16 lutego 2014

Rozdział 55.

~2 tygodnie później ~
Jestem codziennie bita. Nie mogę wyjść  na zakupy bez opieki Niall'a i jego ludzi. Zmienił się przez nową pracę. Jest bardziej agresywny i nie mogę z nim normalnie spędzić czasu. Vanessa już się wyprowadziła do mojego starego mieszkania. Na szczęście nie mam siniaków  na swoim ciele. Horan wie jak bić żeby nie było widać żadnych śladów.
- Anastasia!- krzyknął z salonu. Szybko wytarłam łzy i wybiegłam z sypialni. Posłusznie podeszłam do niego.
- Co- weszłam do salony i spojrzałam na niego.
- Ubierz się pojedziesz na zakupy z Zayn'em-powiedział. Zdziwiłam się że w ogóle pozwolił mi z nim jechać.Posłusznie poszłam do sypialni i wyciągnęłam z garderoby czyste ubrania. Założyłam je na siebie i zeszłam na dół. Zayn czekał już na mnie w drzwiach.
- Hej-powiedziałam i delikatnie się uśmiechnęłam.
- Gotowa?-zapytał i spojrzał na mnie.
- Tak- powiedziałam i założyłam buty. Blondyn podszedł do mnie i dał mi pieniądze.
- Jak wrócisz przygotuj coś do jedzenia, ja wrócę późno-powiedział. Wyszłam z domu i wsiadłam do samochodu Mulata. Zapięłam pasy, a Zayn w tym czasie odpalił silnik i ruszył. Nie wolno mi było cokolwiek mu mówić co Niall mi robi. Wiedziałam, że jak mu coś powiem to dostanę.
- Ana.-powiedział i położył swoją rękę na moim udzie.
- Tak Zayn?-zapytałam.
- Coś się stało? -zapytał. Spojrzałam na niego.
- Nie, wszystko jest okey-powiedziałam.
- Właśnie nie jest, zachowujesz się inaczej-powiedział i spojrzał na mnie.
- Ludzie się zmieniają Zayn-powiedziałam i spojrzałam w jego oczy.
- Ale nie ty Ana, nie oszukasz mnie....Wiem że coś jest nie tak-pwiedział
- Zdaje Ci się Zayn-powiedziałam i złapałam go opiekuńczo za udo.
- Anastasia przecież widzę. Cholernie się o Ciebie martwię.-powiedział. Po tych słowach spojrzałam na niego ponownie.
- Nie musisz. Naprawdę wszystko jest w porządku.-odpowiedziałam i posłałam mu uśmiech, którego nie zauważył. Spojrzałam w boczną szybę. Po chwili byliśmy na miejscu. Kiedy wysiadłam z samochodu, chłopak podszedł do mnie i spojrzał mi w oczy.
-Czy on Cię bije?-zapytał patrząc mi w oczy.
- Zayn nie-powiedziałam i zaczęłam iść przed siebie. Weszliśmy razem do sklepu i kupiliśmy potrzebne rzeczy na wieczór i wróciliśmy na parking. Zayn schował torby z zakupami do bagażnika. Po chwili wyciągnął paczkę papierosów. Odpalił jednego a po chwili wysunął paczkę w moją stronę. Bez wahania wzięłam jednego. Zayn zdziwiony spojrzał na mnie.
- Palisz?-zapytał zdziwiony i odpalił mi papierosa.
- Od niedawna- powiedziałam zaciągając się.
- Wiesz że Niall nie lubi jak dziewczyna pali-powiedział i uśmiechnął się.
- Nie powiesz mu-powiedziałam i uśmiechnęłam się.
- Skąd wiesz?-zapytał i podszedł do mnie.
-Nie zrobisz tego prawda?-zapytałam i uśmiechnęła się.
- Nie powiem mu-powiedział. Kiedy skończyliśmy wsiedliśmy do samochodu i odjechaliśmy. Zayn odwiózł mnie do domu. Pomógł mi wnieść torby z zakupami.
- Dziękuję Ci- powiedziałam kiedy chłopak położył torby na stole w kuchni.
- Nie ma sprawy, ja już będę szedł bo mam parę spraw do załatwienia-powiedział. Odprowadziłam go do drzwi. Kiedy wyszedł zamknęłam je. Kiedy się odwróciłam za mną stał Niall. Nic nie powiedział tylko uderzył mnie w twarz.Złapałam się za policzek i spojrzałam w jego oczy.
- To za to że paliłaś!-powiedział zdenerwowany.
- Skąd wiesz?-zapytałam lekko zdenerwowana.
- Myślisz że dlaczego pozwoliłem Ci jechać z Zayn'em ?-zapytał zdenerwowany.
- Nie wiem, powiedz mi!-powiedziałam.
- Chciałem sprawdzić czy między wami do niczego nie dojdzie-powiedział zdenerwowany.Nic już nie powiedziałam. poszłam do kuchni i wzięłam się za przygotowywanie jedzenia na wieczór. Łzy spływały mi po policzku. Jak on może mnie tak kontrolować.
- Nie skończyłem-powiedział wchodząc do kuchni.
- A ja tak- powiedziałam.
- Ana!-powiedział zdenerwowany. Odwróciłam się w jego stronę.
- No Co!-powiedziałam zdenerwowana i wytarłam łzy.
- Nie tym tonem!-powiedział.Nie odezwałam się już. chłopak podszedł do mnie i mnie przytulił. Po chwili odsunęłam się od niego i kontynuowałam czynność. Chłopak objął mnie od tyłu.
- Zostaw mnie Niall-powiedziałam stanowczo. Chłopak gwałtownie odwrócił mnie w swoją stronę.
- Co powiedziałaś? -zapytał.
-Słyszałeś-powiedziałam i lekko odepchnęłam go od siebie.
- Nie musisz przygotowywać tego jedzenia, zostaw to!-powiedział. Zrobiłam to co mi kazał. Odłożyłam nóż i poszłam do salonu. Położyłam się na kanapie i włączyłam telewizor.
- Wychodzę,rób co chcesz-powiedział i wyszedł z domu. Wstałam z kanapy i wzięłam się za sprzątanie. Po 2 godzinach skończyłam.Poszłam wziąć szybko prysznic i ubrałam na siebie czyste ubrania które wcześniej przygotowałam. Wyszłam z domu. Postanowiłam odwiedzić siostrę. Zamówiłam taksówkę. Po 10 minutach byłam już przed jej drzwiami. Zapukałam ale nie otwierała. Drzwi były otwarte więc weszłam do środka. Weszłam do kuchni ale nikogo nie było. Usłyszałam z jej sypialni ciche jęki. Nie chciałam jej przeszkadzać i powoli skierowałam się do wyjścia. Ale zatrzymał mnie  jej krzyk.
- Niall proszę-krzyknęła z sypialni. Byłam pewna że była z moim Horanem. Zdenerwowana weszłam do jej sypialni. Nie myliłam się. Niall z nią był. Wystraszeni natychmiast odsunęli się od siebie.
- Ana-zaczął blondyn.
- Nic nie mów!-krzyknęłam i wybiegłam z jej do zapłakana. Na szczęście Zayn nie mieszkał daleko. Powoli poszłam w kierunku jego domu. Co chwile dzwonił do mnie Niall. Nie maiłam ochoty na rozmowę z nim.Po 5 minutach byłam już pod domem Mulata.Zapukałam a on po chwili mi otworzył.
- Ana coś się stało?-zapytał. Spojrzałam w jego oczy i bardziej się rozpłakałam.
-Niall...- nie dokończyłam chłopak wtulił mnie w siebie a po chwili zamknął dom.
- Co on Ci zrobił?-zapytał i spojrzał mi w oczy.
-Przespał się z moja siostrą-powiedziałam zapłakana.
- Dupek-powiedział i wziął mnie na ręce. Zaniósł mnie do swojej sypialni i położył na łóżku.
- Chcesz coś do picia?-zapytał.
- Nie-powiedziałam i wtuliłam się w poduszkę.W tym czasie zadzwonił mój telefon. Spojrzałam na wyświetlacz i odłożyłam telefon na stolik.
-On dzwoni?-zapytał.
-Tak-powiedziałam. Po chwili usiadłam na łóżku i spojrzałam na Zayn'a.
-Zawieziesz mnie do Harry'ego, Niall się domyśli że jestem u ciebie i tu przyjedzie a ja nie chce na niego patrzeć ani słyszeć jego głosu, nie domyśli się że jestem i Loczka-powiedziałam.
- No dobrze chodź- powiedział i złapał mnie za rękę. Wzięłam swój telefon i schowałam do kieszeni. Po chwili siedzieliśmy już w samochodzie. Przez całą drogę Zayn trzymał rękę na moim udzie. Kiedy zaparkował pod domem Loczka spojrzał na mnie.
-Iść z Tobą?-zapytał.
-Dam sobie radę-powiedziałam i niepewnie go pocałowałam. Chłopak odwzajemnił pocałunek.
- Dziękuję za wszystko-powiedziałam i wyszłam z samochodu. Zapukałam do drzwi Harry'ego. Chłopak otworzył mi drzwi w samych bokserkach.
- Hej-powiedziałam.
-Cześć-powiedział i wpuścił mnie do środka.
- Mogę się zatrzymać u Ciebie?-zapytałam.
- Jasne-powiedział.Poszliśmy razem do jego  salonu.
- Co Cię do mnie sprowadza?-zapytał i uśmiechnął się.
- Nie chce o tym rozmawiać, ale proszę Cię nie mów Niall'owi że jestem u Ciebie, dobrze?-zapytałam i spojrzałam w jego oczy.
- No dobrze...Chcesz coś do picia?-zapytał.
- Coś mocnego-powiedziałam i uśmiechnęłam się.Chłopak się uśmiechnął i nalał mi trochę wódki do szklanki. Napiłam się trochę i spojrzałam na niego. Po 2 godzinach kończyliśmy już drugą butelkę. Harry poprawił mi humor. Wyłączyłam telefon aby Niall nie mógł się do mnie dodzwonić.
- Idziemy spać?-zapytał i zaśmiał się.
- Jasne-powiedziałam i wstałam z kanapy lekko chwiejąc się na boki poszłam do sypialni Loczka. Chłopak poszedł za mną.
-Mogę skorzystać z prysznica?-zapytałam i spojrzałam na niego.
- Jasne-powiedział i położył się na łóżku.Poszłam do jego łazienki i rozebrałam się do naga. Po 10 minutach wyszłam z  łazienki w samej bieliźnie. Harry zmierzy mnie wzrokiem i się uśmiechnął.
- Mam nadzieję że nie będzie Ci przeszkadzać to że będę tak spała?-zapytałam.
- Nie, wręcz przeciwnie-powiedział i się uśmiechnął.Podeszłam do łóżka po czym usiadłam na niego okrakiem. Harry delikatnie położył swoją dłoń na moim policzku i delikatnie mnie pocałował. Odwzajemniłam pocałunek z każdą chwilą pogłębiając go. Z czasem zaczęłam się na nim poruszać.
(załóżmy że ta dziewczyna nie ma na sobie tego czegoś czarnego)
W mgnieniu oka byłam już nago a Harry nie miał na sobie bokserek. Jego penis był taki duży. ponownie na nim usiadłam delikatnie pozwalając na to aby jego członek wszedł we mnie. Kiedy poczułam go w środku cicho zajęczałam.Chłopak położył swoje dłonie ma moich biodrach.
- Jesteś taka ciasna-powiedział i się zaśmiał. Odwzajemniłam uśmiech i zaczęłam się na nim poruszać. Przez chwilę odczuwałam lekki ból ale po chwili przerodziło się to w przyjemność. Nachyliłam się i pocałowałam Harry'ego.Za to chłopak nie przestawał się we mnie poruszać.
Moje jęki było coraz głośniejsze.
- Dojdź kochanie-powiedział między pocałunkami.Po chwili przez moje ciało przeszedł przyjemny dreszcz,który spowodował że wygięłam się do tyłu.Chłopak nie przestawał się we mnie poruszać. Pogłębił swoje ruchy.
- Harry.!-krzyknęłam przez jęki.
- Nigdy nie zapomnisz tego seksu kochanie-powiedział z uśmiechem na twarzy. Chłopak przekręcił nas tak że teraz to on był nade mną. Paraliż ciała nie ustępował, a moje jęki wypełniały całą sypialni. Harry wsadził mi dwa swoje palce do buzi aby powstrzymać mnie od jęczenia.Przez tą całą przyjemność którą on mi sprawiał delikatnie go ugryzłam w palce co spowodowało że chłopak je zabrał. Poruszał się we mnie najszybciej jak potrafił.
Po chwili doszedł we mnie i opadł  na poduszkę obok mnie. Nie mieliśmy siły aby się do siebie odezwać. Styles okrył nas kocem i wtulił mnie w siebie. Nawet nie wiem kiedy zasnęłam. 
~RANEK GODZINA 9:30~
Wzięłam szybki prysznic i ubrałam na siebie wczorajsze ubrania.Włączyłam swój telefon i odczytałam wszystkie sms od Horana. Jedna wiadomość spowodowała że po moim policzku spłynęła łza.
Kiedy usłyszałam że Harry wychodzi z łazienki wytarłam łzy i spojrzałam na niego.
- Jak się  czujesz mała?-zapytał i uśmiechnął się do mnie.
- Przeruchana-powiedziałam i lekko się uśmiechnęłam.
- To chyba dobrze?-zapytał i usiadł na łóżku.
- Oczywiście, ale ja już będę się zbierać-powiedziałam i podeszłam do łóżka aby wziąć swoje buty.Kiedy odchodziłam od łóżka chłopak złapał mnie za rękę i przyciągnął do siebie po czym pocałował. Opadliśmy razem na łóżko.

Po chwili wstałam z łóżka  spojrzałam na niego.
- Odwieść Cię?-zapytał.
- Nie, przejdę się.-powiedziałam i wyszłam z sypialni, a po chwili z jego domu. Zamówiłam taksówkę i po 20 minutach byłam już w domu. Po cichu weszłam do środka. Już w samych drzwiach czekał na mnie Niall.
- Gdzie byłaś?-zapytał zdenerwowany. 
- Z dala od Ciebie-odpowiedziałam mu obojętnie.W zamian dostałam w twarz.
- Zadałem Ci pytanie!-powiedział. Spojrzałam w jego oczy.
- Nie twój pieprzony interes gdzie byłam-powiedziałam chamsko.W odpowiedzi od niego znów dostałam ale mocniej. Zsunęłam się po ścianie na podłogę.
-Z kim się kurwiłaś?!-krzyknął.
- Nie jestem Tobą-odpowiedziałam prawie niesłyszalnie.Ale to wystarczyło aby on usłyszał.Podniósł mnie za włosy i spojrzał mi w oczy. 
- Myślisz że nie słyszałem?-Powiedział i zaciągnął mnie do salonu.
- Niall proszę Cię-powiedziałam i spojrzałam na niego. Chłopak odpiął swój rozporek i zsunął swoje spodnie do kostek.
- Wiesz co masz robić!-powiedział zdenerwowany. Pokiwałam przecząco głową i zbliżyłam się do niego. 


Przepraszam za błędy. Komentujcie kochani  <333

25 komentarzy:

  1. Omg omg omg :c Biedna Anastasia..Niech Bd z Harrym

    OdpowiedzUsuń
  2. Jebany Niall! Jak on może jej coś takiego robić? Niech ucieknie... Niech Niall jej da spokój..Niech Ana będzie z Zaynem albo z Harrym (♥) :c Jejku... Piszesz wspaniale, a ten seks był zajebisty. <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak on mógł to słyszeć? o.O ale ok, rozdział jest fajowy!:*

    OdpowiedzUsuń
  4. O matko! Pocałunek z Zayn'em i seks z Harrym! Niech ona będzie z jednym z nich. Nie wierzę, że Niall karze jej zrobić sobie loda "za karę" :(

    louistomlinson-bad.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. OMG!! Proszę żeby Ana była z Zaynem a nie z Niallem ;( on cały czas ją bije i szkoda mi jej już się robi ;( niech odejdzie od Horana ;*** zajebisty rozdział kochanie i czekam na nexta <3

    OdpowiedzUsuń
  6. OMG!! Proszę żeby Ana była z Zaynem a nie z Niallem ;( on cały czas ją bije i szkoda mi jej już się robi ;( niech odejdzie od Horana ;*** zajebisty rozdział kochanie i czekam na nexta <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Super! <3 Niech Ana będzie z Harrym :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Siostry, mam pomysł ! :) Na rozwiązanie konfliktu z kim ma być Ana odpowiadajcie pod tym komentarzem kogo wolicie: Niall'a, Harry'ego, czy może Zayn'a? Podliczę później i zobaczymy ! :) Ja jestem za Harrym więc też dodam komentarz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem... Ja nie będę wybierać, niech autorka bloga wybierze. To jej blog i ona podejmuje decyzje, więc niech bohaterka będzie z kim chce. Nie chciałabym jednak aby była ona z Niallem, bo on ją bije.. Zayn ją w jakiś sposób chroni, ale jednak gdybym JA musiała wybierać, a nie muszę, bo Kasia może robić co zechce moja odpowiedź brzmiałaby: Harry.

      Usuń
    2. Harry. :)

      Usuń
    3. Niall, bo wierze że się zmieni. Harry'ego napewno nie można wybrać po jednym rozdziale, tego nie można stwierdzić, że będą razem do końca szcześliwą i zakochaną parą. Harry wykorzystał sytuacje, że była załamana i pijana. Zayn może i byłby dobry, ale oni do siebie nie pasują. Więc moja odpowiedz brzmi: Niall. Wiem, że on się zmieni i będzie dobrze traktował An. Czekam na ten rozdział, że Niall zrozumie swój błąd i będzie między nimi normalnie. Więc Kasiu, rób co tylko chcesz, bo to twój blog i to ty decydujesz o życiu An. Ale myśle, że Harry tu najmniej pasuje do głównej bohaterki i to był jednorazowy wybryk. Życze weny, aby kolejny rozdział był tak samo dobry jak reszta. Pozdrawiam :) ♥ An + Niall :)

      Usuń
    4. Harry :3

      Usuń
  9. Bardzo rozdział mi się spodobał, jak każdy twój. Uwielbiam twojego bloga i codziennie sprawdam czy coś dodałaś, choć niestety są takie dni w których mam sporo nauki i nie mogę zobaczyć nawet na chwilę na internet, tak jak np. wczoraj, bo dzisiaj dopiero zobaczyłam bo miałam czas, a wczoraj miałam bardzo dużo nauki, więc nie mogłam wejść, dlatego komentuję, ponieważ chcę abyś szybciej dodała rozdział oraz żebym wyraziła swoją opinię, dokładną. Jak by mi się rozdział nie spodobał za specjalnie-napisałabym, ale chyba takiego rozdziału nie będzie. No nic, życzę dalszych sukcesów na blogu i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Rozdział wyszedł Ci perfekcyjnie. Naprawdę. Seks z Harrym i to że za karę ma robić mu loda... WTF? No ale przynajmniej przyznam że coś się dzieje. Bardzo żal mi Any i dobrze że się przespała z Harrym, według mnie. Dobrze że dała mu nauczkę Ale teraz jeszcze nie dość że przespał się z jej siostrą to jeszcze za karę ma mu robić loda? Chory człowiek, upadł kurwa na twarz? Nie wiem co bym zrobiła na miejscu Anastasi... Bardzo mi jej żal w tym opowiadaniu. Czuję jakbym ja sama była główną bohaterką, znaczy się - Anastasią. Jak czytam imaginy i to szczególnie twoje przenoszę się w inny świat i myślę że ja jestem bohaterami...Nie cierpię Nialla, po prostu nie znoszę. Jak się zmieni to może choć trochę zmienię zdanie, ja bym mu nie wybaczyła...Po tylu miesiącach poniżania i przespania się z siostrą miałabym mu wybaczyć? W Życiu. Ale w sumie to opowiadanie, TWOJE więc rób co chcesz. Twój blog, nikt Ci nie będzie rozkazywał. Wyrażam swoją opinię. Ogólnie blog jest ciekawy i po prostu per-fect!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo mi się spodobał rozdział, jest super.! ;** Coż się dziwić ? Jak zawsze . <33 :* Czo ten Niall :/

    OdpowiedzUsuń
  12. No co ja mogę Ci Kasiu powiedzieć? Rozdział Ci wyszedł jak każdy inny, czyli genialnie ale muszę przyznać że z rozdziału na rozdział coraz lepiej piszesz i nie można mi zaprzeczyć bo to czysta prawda! Uwielbiam Ciebie i twojego bloga..Dlaczego ona daje Niallowi się tak poniżać? On jakoś zdradził Anastasię i jest okej? Myśli że wszystko mu wolno? Też jestem za Harrym, albo przynajmniej za Zaynem.. Nie może dawać się tak poniżać. ,,Kiedy facet uderzy dziewczynę, przestanie nim być''.. Może biorę to wszystko za bardzo do siebie, ale cóż, taka jestem <3 Ale ogólnie rozdział jest w porządku...Nie , co ja mówię . Haha.. Wszystko jest Amazayn. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Doskonały. Bardzo mi się podoba tematyka bloga i to co tutaj piszesz. Niestety, nie czytam od początku ale ważne że do końca. Blog bardzo interesujący, wygląd świetny więc napewno będę wchodzić często.

    OdpowiedzUsuń
  14. Szczerze? Jeden z najlepszych blogów jakie czytałam. Podobają mi się takie zwroty akcji. Seks, picie, przemoc. Jestem takiego zdania.

    OdpowiedzUsuń
  15. Niech ana bd z Nialem dalej bo blog straci sens !!!!!!!!!!! <333

    OdpowiedzUsuń
  16. ŚWIETNY ! Ja nie wiem jakiego jestem zdania, szczerze. Żal by mi było Any gdyby opuściła Niall'a, bo on by nie odpuścił...A Zayn jest spoko facetem, Harry również..No i nie wiem. Napewno chciałabym żeby Niall się zmienił. Ale to już wszystko zależy od Ciebie. Kocham Bardzo ♥

    OdpowiedzUsuń

Szablon by S1K