Od razu jak opuściłem szpital pojechałem po chłopków. Przedstawiłem im całą sytuację i od razu pojechaliśmy do tych ludzi. Zayn jechał z Harry'm a ja z Liam'em. Zaparkowaliśmy samochody pod bramą domu gdzie przytrzymywali Ane. Wszedłem po cichu do środka razem z chłopkami. Było wyraźnie słychać ich kłótnie dobiegającą z salonu.
- Kurwa mówiłam aby ja wywieść z miasta-krzyknęła jakaś kobieta.
- Skąd mieliśmy wiedzieć że ją znajdą-odkrzyknął Paul.
- Mówiłam dajmy sobie spokój, a ty chciałeś aby Cię popamiętali-powiedziała już spokojniej.
- Zamknij się bo zaraz ci przypierdolę-krzyknął.
- Nie zapominaj że jestem w ciąży-krzyknęła. Na mój znak razem z chłopakami weszliśmy do salonu.
- Proszę,proszę jaka rodzinna kłótnia-powiedziałem spokojnie.
- Co wy tu kurwa robicie?-powiedział zdenerwowany Paul.
- Przyszliśmy sobie coś wyjaśnić-powiedział Zayn.
- Nie wiem o co wam chodzi-powiedziała ta kobieta.
- O twoją córkę kurwo-powiedział zdenerwowany Malik. Rozumiem go, w końcu tak samo jak Niall kochał Ane.
- Wyjdźcie stad bo zadzwonię na policję-powiedział Paul.Zaśmiałem się mu prosto w twarz.
- I co im powiesz?-zapytałem rozbawiony.Nic nie odpowiedział.
- Kurwa wypierdalać stąd-powiedział i rzucił się na mnie.Chłopaki natychmiast go obezwładnili. Ja zająłem się kobietą.
*Oczami Anastasii*
Kiedy się obudziłam Niall'a nie było obok. Wystraszona natychmiast wstałam z łóżka i zbiegłam na dół. Na szczęście Niall był w salonie i grał na konsoli. Uspokoiłam się i podeszłam do niego.
- Coś się stało kochanie?-zapytał i spojrzał na mnie.
- Przestraszyłam się-powiedziałam spokojnie i usiadłam mu na kolanach. Chłopak objął mnie.
- Obiecałem że cię nie zostawię-powiedział i pocałował mnie w policzek.
- Tak wiem, ale znając ciebie ty im nie odpuścisz-powiedziałam i wplotłam pale w jego włosy. Zaczęłam się nimi bawić.
- To prawda, zobacz co oni z Tobą zrobili-powiedział i wziął moje dłonie w ręce. Przyglądał się uważnie opatrunkowi
- Było minęło kochanie,nie chce aby coś stało się Tobie-powiedziałam i spojrzałam w jego oczy.
- Nie Ana, ja im nie odpuszczę,ten chuj cię zgwałcił-powiedział zdenerwowany.Wstałam z jego kolan i bez słowa poszłam do kuchni. Na samą myśl co się wydarzyło w tamtej piwnicy po moim policzku zaczęły spływać łzy. W tym czasie do kuchni wszedł Niall. Szybko wytarłam łzy i spojrzałam na niego.
- Dlaczego płaczesz?-zapytał i podszedł do mnie.
- Nie płaczę-powiedziałam i spuściłam głowę w dół aby nie patrzeć w jego oczy. Blondyn złapał mnie za podbródek i zmusił abym patrzyła w jego piękne niebieskie oczka.
- Przecież widzę-powiedział.
- Niall ja się tak cholernie bałam,sprawili mi taki ból, on mnie uderzył, zgwałcił, traktowali mnie jak szmatę. W tamtym czasie tak się czułam, chciałam się zabić, ale wiedziałam że mnie uratujesz-powiedziałam patrząc mu w oczy. Nie mogłam powstrzymać łez.Chłopak delikatnie gładził mój policzek kciukiem.
-Jesteś dla mnie najważniejsza, martwiłem się o Ciebie odkąd wyszłaś z domu,patrzyłem na ciebie jak odchodzisz, nie chciałem abyś tego robiła ale postanowiłem się zmienić,chciałem Ci dać więcej swobody,gdybym wiedział że-nie pozwoliłam mu dokończyć. Pocałowałam go namiętnie. Horan odwzajemnił mój pocałunek pogłębiając go. Oderwaliśmy się od siebie aby zaczerpnąć powietrza.
- Kocham Cię-powiedział.
- Ja Ciebie też-powiedziałam i delikatnie uśmiechnęłam się. W tym czasie zadzwonił telefon Niall'a. Chłopak spojrzał na wyświetlacz i odebrał. Widziałam po nim że się denerwuje. Po chwili się rozłączył.
- Kto dzwonił?-zapytałam.
- Harry, muszę zaraz jechać do niego-powiedział i przyłożył telefon do ucha. Przeprowadził jakąś dziwną rozmowę z kimś i rozłączył się.
- Pamiętasz James'a?-zapytał i uśmiechnął się.
- Tak przedstawiłeś mi go na ostatniej imprezie-powiedziałam.
- To się bardzo cieszę-powiedział i pocałował mnie. Poszliśmy razem do salonu i usiedliśmy na kanapie. Niall objął mnie ramieniem i przyciągnął do siebie. Po jakiś 5 minutach rozległo się pukanie do drzwi.
- Otworzę-powiedział blondyn i poszedł otworzyć drzwi. Po chwili wrócił z James'em.
- Hej-przywitałam się z chłopakiem.
- Cześć-odpowiedział i uśmiechnął się.
- To ja uciekam-powiedział Niall i podszedł do mnie. Pocałował mnie namiętnie. Odwzajemniłam jego pocałunek.
- Nie wychodź z domu-powiedział i wyszedł.
-Chcesz coś do picia?-zapytałam James'a.
- Wodę-powiedział i usiadł na kanapę. Poszłam do kuchni i nalałam mu wody do szklanki. Kiedy wróciłam do salonu chłopak spojrzał się na mnie
- Wiesz gdzie pojechał Niall?-zapytałam i podałam mu wodę.- Nic mi nie powiedział, powiedział tylko abym miał Cię na oku-powiedział i napił się wody.
- Wiesz że nie musisz tego robić?-zapytałam i usiadłam obok niego.
- Wiem-odpowiedział i spojrzał na mnie.
- Wiec dlaczego to robisz?-zapytałam.
- Z własnej woli-powiedział i uśmiechnął się. Po chwili spojrzał na moje nadgarstki.
- Co Ci sie stało?-zapytał.
- To nic takiego-powiedziałam.
*Oczami Niall'a*
Jak najszybciej pojechałem do domu Harry'ego.Bez pukania wszedłem do środka.
- Harry!-krzyknąłem.
- W piwnicy-odkrzyknął. Jak najszybciej zszedłem po schodach na dół. Zobaczyłem tego dupka jak śmieje się w twarz mojemu przyjacielowi. Podszedłem do niego i wymierzyłem mu cios z pięści w twarz. Spojrzał na mnie a z wargi leciała mu krew.Uśmiechnął się do mnie co jeszcze bardziej mnie zdenerwowało. Chciałem ponownie mu przywalić ale Harry mnie powstrzymał.
- Odpuść sobie -powiedział Styles i złapał mnie za ramię. Paul coś do mnie mówił, ale starałem się nie zwracać na niego uwagi.
- Twoja dziewczynka jest taka ciasna-powiedział.Nie wytrzymałem, wymierzyłem mu parę dodatkowych ciosów. Harry nawet nie próbował mnie powstrzymać. Kiedy się opanowałem odsunąłem się od niego. Był prawię nieprzytomny.
- Jeszcze z tobą nie skończyłem-powiedziałem i wyszedłem z piwnicy.
Kochani przepraszam z błędy, ale starałam się szybko pisać. Następny rozdział dodam jak będzie 30 komentarzy, i tym razem nie ulegnę, nawet jak będę musiała czekać 3 tygodnie nie dodam rozdziału. :D
Ja pierdole jak ja sie Jaram tym!! Jak głupia dosłownie. Końcówka jest dosłownie najlepsza! Nie moge doczekać sie nowego rozdziału.
OdpowiedzUsuńProsze dodaj go dzisiaj :(
Zgadzam się w stu procentach! Końcówka mega! Po prostu sama miałam ochotę mu przywalić! ♥
Usuńlouistomlinson-bad.blogspot.com
Zgadzam się z moimi dwoma kochanymi blogerkami. :) :*
UsuńCudny, gdyby nie ten z the vamps.-_- nie przepadam za tymi z the vamps, ale ogólnie zajebisty ;)
OdpowiedzUsuńhm, co ty do nich masz.. : ))
UsuńWSPANIAŁY <3 :)
OdpowiedzUsuńBoskiii: *
OdpowiedzUsuńSuper rozdział. Nie mogę się doczekać już kolejnego rozdziału. Mega akcja. Kochany Niall, cieszę się że się zmienił i dał nauczkę Paulowi.
OdpowiedzUsuńŚwietny. Nauczysz mnie tak pisać? też chciałabym tak umieć pisać.:( Wspaniale. <3 Chcem już next'a,mam nadzieje ze pojawi się jeszcze dzisiaj. <3
OdpowiedzUsuńczaderskie ♥ ♥
OdpowiedzUsuńsuperrr !!
OdpowiedzUsuńbez sensu, nie potrafisz pisać
OdpowiedzUsuńlepiej byś nie napisała.xD
Usuńkurwa lepiej napisz bucu.
Usuńwłaśnie ! -,- sama lepiej napisz to pogadamy sucz ;* Bez pozdrowień.
Usuńspierdalaj dałnie i sam lepiej napisz
Usuńodezwała się ta co lepiej pisze . hahahahahhahahahahahahha pozdrawiam cię bezmózga rozjebo :D
Usuńsuper <3
OdpowiedzUsuńdodam tyle, ile trzeba!!! ja cem nowy rozdział!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńsuperaśny!!
OdpowiedzUsuńnie mogę się doczekać nowego rozdziału
OdpowiedzUsuńczekam na nowy rozdział
OdpowiedzUsuńsuper, a masz spis bohaterów??
OdpowiedzUsuńfajny
OdpowiedzUsuńzaje fajny
OdpowiedzUsuńtwój spam uważam za jeden komentarz. :)
Usuńcudny <333
OdpowiedzUsuńwspaniały :)
OdpowiedzUsuńBoże wspaniały *.* Kochamm :*
OdpowiedzUsuńAaaaaa zajebisty :D :***
OdpowiedzUsuńKOCHAM <333
OdpowiedzUsuńDUŻO COŚ ANONIMOW ;C
Zajebisty <3 kochany Nialler ^^ czekam na nexta ;*
OdpowiedzUsuń♥ ♥ ♥ ♥ :D fajne :*
OdpowiedzUsuńnoo wielki szacunek :) niedawno natknęłam się na twojego bloga i muszę powiedzieć że piszesz świetnie :) przeczytałam ten rozdział i bardzo mnie ciekawi co jest wcześniej więc będę czytać :) aa i ciekawi mnie co będzie dalej więc nie karz długo czekać :D napisz kurwa książke :D ♥ ♥
OdpowiedzUsuńSuper : ) Uwielbiam twojego bloga, jest boski. A ten rozdział już w ogóle awwww *.* <3 KOCHAM!
OdpowiedzUsuńWOW :) nieziemsko :) obejrzyjcie http://www.youtube.com/watch?v=qEjzEZT1LwE#_= jejkuu popłakałam się :')
OdpowiedzUsuńmmmmmm dobrze trafiłam :) bardzo ciekawy blog :) pisz dalej :) ♥ ♥
OdpowiedzUsuń