- Anastasio czy wyjdziesz za mnie ? - powiedział a po moim policzku spłynęły łzy .
- Niall proszę cię wstań - powiedziałam a chłopak zrobił to o co go prosiłam. Ujął moją twarz w dłoniach i kciukiem wytarł łzy z moich policzków.
- Przyjmę Twoje oświadczyny dopiero wtedy kiedy zobaczę u Ciebie poprawę.-powiedziałam i położyłam swoje dłonie na jego dłoniach.Chłopak odsunął się ode mnie i zaczął iść w stronę wody. Patrzyłam na Niego.
- Niall zaczekaj.-powiedziałam ale chłopak nie zareagował. Podeszłam do niego i objęłam go od tyłu.
- Nie bądź na mnie zły. Powinieneś mnie rozumieć.-wsunęłam swoje dłonie pod jego koszulkę. Chłopak zaśmiał się i szybkim ruchem odwrócił się do mnie.Wziął mnie na ręce i wszedł do wody.
- Co powiesz na kąpiel?-zapytał i roześmiał się. Objęłam go za szyję.
- Nie Niall proszę cię - zaśmiałam się a blondyn szedł ze mną coraz głębiej . Kiedy woda zaczęła sięgać mu do klatki piersiowej chłopak posłał mi łobuzerski uśmiech .
- Niall ja nie umiem pływać - powiedziałam i wtuliłam się w niego .
- Nauczę cię - powiedział i powoli zanurzał mnie w wodzie nadal mnie trzymając .
- Niall proszę cię ja chcę wyjść - powiedziałam mocno się go trzymając .
- Moja kicia się wody boi .- powiedział rozbawiony i zaczął iść w stronę brzegu . Postawił mnie mokrą na piasku i pocałował w czubek głowy .
- rozbierz się kochanie , zaraz przyjdę - powiedział i odszedł ode mnie . Rozebrałam się i usiadłam na piasku . Było mi zimno . Cała się trzęsłam . Po chwili poczułam jak Niall otula mnie miękkim ręcznikiem . Wstałam a chłopak wziął mnie na ręce .
- Jedziemy ? - zapytał i musnął moje wargi . Pokiwałam zgodnie głową .
- tak , ale postaw mnie muszę wziąć ciuchy - powiedziałam .
- zostaw je - powiedział i niósł mnie w stronę samochodu . Postawił mnie przy samochodzie i otworzył mnie drzwi pasażera . Wsiadłam i zapięłam pasy . Horan okrążył samochód i wsiadł do auta . Jechaliśmy przed siebie . Blondyn położył swoją rękę na moim udzie .
- zimna jesteś - spojrzał na mnie . Posłałam mu delikatny uśmiech .
- bo mi zimno - powiedziałam . Chłopak zwolnił i odwrócił się do tyłu . Podał mi swoją bluzę,którą szybko na siebie ubrałam . Była taka mięciutka . Znów przyśpieszył , jechał szybko jak zawsze .
- Niall bo wiesz..- opuszkami palców jeździłam po jego karku .
- Nie An nie wiem - powiedział i się zaśmiał .
- chcę abyś zemną zamieszkał , boję się sama być w domu - powiedziałam i się zaśmiałam.
- nie ma problemu kochanie - powiedział . Po chwili byliśmy już pod domem Horana .
Weszliśmy do środka trzymając się za ręce . Jak zawsze Horan zaprowadził mnie do Salonu gdzie chłopaki spędzali wolny czas na graniu na x-box'ie . Przywitałam się z nimi a Niall poszedł spakować parę swoich rzeczy . Znów Styles się dziwnie na mnie patrzył . Posłałam mu delikatny uśmiech i zajęłam miejsce obok niego . Wpatrywałam się w telewizor i patrzyłam jak grają . W ogóle się do mnie nie odzywali przez tą grę. Po paru minutach na dół zszedł Niall z walizka .
- Chłopaki zostawiam wam dom, tylko nie wysadźcie go w powietrze - powiedział i podszedł do mnie.
- A ty gdzie się wybierasz ? - zapytał Styles .
- Wyprowadzam się do An - powiedział . Wstałam z kanapy i podeszłam do niego .
- Jedźmy już - powiedziałam.
- Poczekaj na mnie w samochodzie - powiedział .
- Poczekam tu na ciebie - Powiedziałam i spojrzałam mu w oczy .
- Powiedziałem że masz poczekać w samochodzie - Zmarszczył czoło .
- Ale.. - nie dokończyłam bo mi przerwał .
- Nie dyskutuj ze mną , marsz do samochodu i nie wychodź z niego - nic już mu nie odpowiedziałam . Poszłam do samochodu . Po godzinie Niall w końcu przyszedł . Odpalił auto i odjechał .
- Dłużej się nie dało ? - powiedziałam ale mnie zignorował . Nawet na mnie nie spojrzał . Podjechaliśmy pod mój dom . Wyszłam z samochodu i nie czekając na Nialla szłam w stronę domu . Otworzyłam drzwi a w tym czasie blondyn podszedł do mnie .
- Jesteś zła na mnie ? - powiedział i razem weszliśmy do środka .
- A jak myślisz ? - położyłam klucze na stoliku i odwróciłam się w jego stronę .
- Przepraszam że tak długo mi zeszło , myślałem że szybko zejdzie - powiedział i podszedł do mnie .
- Dlaczego nie chciałeś abym była razem z tobą ? - powiedziałam i powoli odsuwałam się od niego , ale on się przybliżał.
- Nie chcę cię mieszać w moje interesy - powiedział i położył swoje dłonie na moich biodrach po czym delikatnie mnie do siebie przysunął .
- rozumiem - powiedziałam . Niall wziął mnie na ręce i zaniózł do sypialni na łóżko . Zaczął mnie gilgotać . Nie mogłam się obronić, miał więcej siły .
- Niall proszę to gilgocze - zaśmiałam się i oplotłam go nogami w pasie . Chłopak przestał mnie gilgotać i namiętnie mnie pocałował .
- idziesz się ze mną kąpać ? - zapytałam a on pokiwał przecząco głową . Pozwolił mi wyjść z łóżka . Niall położył się na łóżku i zmierzył mnie wzrokiem . Posłałam mu uśmiech i wyszłam z pokoju . Po paru minutach wróciłam do sypialni w samych majteczkach . Blondyn usiadł na brzegu łóżka . Podeszłam do niego a on je ze mnie zsunął .
- Niall co ty robisz ? - powiedziałam i wplotłam palce w jego włosy .
- bardziej podobasz mi się naga - powiedział i się zaśmiał . Siadłam na niego okrakiem a on położył swoje dłonie na moich pośladkach . Zacisnął swoje dłonie na nich . Posłałam mu zadziorny uśmiech, który po chwili odwzajemnił . Położył mnie na łóżku a po chwili sam leżał na mnie .
- Niall bo ja .. - zaczęłam ale nie dokończyłam blondyn pocałował mnie namiętnie . Odwzajemniła jego pocałunek .
- Tak An bo ty ? - powiedział i zaczął całować mnie po szyi . Zrobił mi malinkę a potem delikatnie ugryzł mnie w to miejsce .
- Ja już nie chcę uprawiać seksu - powiedziałam a on spojrzał na mnie z niezadowoloną miną .
- Niby dlaczego ? - powiedział i zmarszczył czoło .
- Muszę mieć przerwę, nie mogę robić tego cały czas - powiedziałam a on położył się obok mnie . Wiedziałam że już stracił ochotę . Widać było to po jego minie .
- zawieziesz mnie jutro do ginekologa ? - powiedziałam i wtuliłam się w niego . Nawet mnie nie objął .
- po co ? - spojrzał na mnie .
- zawieziesz ? - ponownie zadałam mu pytanie oczekując odpowiedzi.
- po co chcesz jechać do ginekologa ? - kurwa znów te pytanie .
- bo muszę - powiedziałam i odsunęłam się od niego .
- po co ? - powiedział . Zeszłam z łóżka i stanęłam przed nim .
- nie interesuj się , zadałam ci pytanie czy mnie zawieziesz - zaczęłam ubierać na siebie majtki .
- myślisz że jesteś w ciąży ? - usiadł na łóżku i patrzył na mnie .
- mam wątpliwości chcę zrobić dokładne badania i nie tylko- powiedziałam i spojrzałam na niego. Widać było po nim że się zdenerwował . Wyszłam z sypialni a on za mną . Złapał mnie mocno za nadgarstek .
- jeśli jesteś kurwa w ciąży to ją usuniesz .! - powiedział . Myślałam że zaraz mnie zabije .
- nie usunę , nie będę zabijać dziecka - wyrwałam swoją rękę z jego uścisku .
- kurwa to nawet nie będzie dziecko - krzyknął na mnie .
- i chuj , nie usunę - krzyknęłam na niego .
- jeśli nie usuniesz możesz zapomnieć o naszym związku - krzyknął i wszedł do sypialni . Rozpłakałam się . Jak on może tak mówić . Ma dwadzieścia lat a zachowuje się jak dziecko. Nie weźmie odpowiedzialności za coś co zrobił . Poszłam do garderoby i ubrałam . Po chwili z niej wyszłam cała zapłakana .
- wychodzę i nie wrócę na noc - krzyknęłam i szłam w stronę drzwi wyjściowych . Otworzyłam je i wyszłam z domu . Po chwili chłopak złapał mnie za nadgarstek i mocno go ścisnął . Zdenerwowany ciągnął mnie do domu. Próbowałam się mu wyrwać ale nie dałam rady . Wziął mnie na ręce i przewiesił przez swoje ramię . Waliłam pięściami w jego plecy ale on nic sobie z tego nie robił . Zamknął drzwi na klucz a po chwili go wyciągnął i schował do swojej kieszeni . Postawił mnie na podłodze i przycisnął do drzwi .
- jeszcze raz taki numer odpierdolisz a kurwa pożałujesz! - krzyknął mi prosto w twarz .
- zamknij się Niall , zacznij się normalnie zachowywać a nie jak jakiś psychopata- nie miałam odwagi krzyknąć . Bałam się go i nie wiedziałam do czego on może być zdolny . Nagle Niall uderzył mnie w brzuch . Zsunęłam się po drzwiach na podłogę . Nie mogłam złapać przez chwilę oddechu .
- zamknij się kurwa, to ty zacznij mnie słuchać a nie będziesz żałować - krzyknął i odszedł ode mnie. Złapałam się za brzuch i patrzyłam jak wkurwiony blondyn odchodzi ode mnie. i zamyka się w sypialni . Oparłam się o drzwi i zaczęłam płakać . Boże w co ja się wpakowałam . W tym momencie nienawidziłam mojej matki że mnie tu wywiozła . Mogła mnie gdzieś wywieść. Wstałam z podłogi i położyłam się na kanapie w salonie . Po chwili zasnęłam . Rano obudził mnie Niall . Otworzyłam oczy i spojrzałam na niego. Miał na sobie tylko spodnie . Robił coś w kuchni do jedzenia . Usiadłam na kanapie i podciągnęłam koszulkę do góry . Miałam siniaka na brzuchu . Blondyn podszedł do mnie i postawił na stoliku naleśniki . Nachylił się do mnie aby mnie pocałować ale sie odsunęłam . Złapał mnie za policzki i delikatnie je ścisnął .
- powiedziałem ci coś wczoraj , jeszcze to do ciebie nie dotarło ? - powiedział lekko zdenerwowany.
chcecie wiedzieć co będzie następne ? skomentujcie . Chce mieć przynajmniej 25 pozytywnych komentarzy aby miec motywację .
Chce też abyście przeczytali wspaniałego bloga . Serio jest super . Niedawno go przeczytałam i mi się podoba . Jeśli lubicie czytać mojego to ten też wam się spodoba . >> KLIKNIJ <<
OMG OMG OMG jakie to biste jest! jak najszybciej neeext. :* + dzięki za wypromowanie bloooga. ;** / Kama. :D
OdpowiedzUsuńKochamm <33 i czekam na nexta miśku ;*
OdpowiedzUsuńJezu boskie. <3
OdpowiedzUsuńMisiaku jaki wspaniały rozdział. Dużo emocji jprdl<3KC
OdpowiedzUsuńBieedna. :c nie wiem czy tylko ja mam takie wrażenie, że Harry coś do niej czuje. fajnie by było gdyby ona mu się z tego zwierzyła on by ją pocieszał i by się pocałowali. <3 ale zrobisz jak zechcesz. :) / imaginy1onedirection.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZdradzę ci tylko że ma mieć romans z Harry'm . hahahhaha ale jak zauważyłaś . <3
Usuńi dobrze, Niall taki nerwowy a Harry to taki słodział, taki obrońca. Lool, nakręciłam się. :c XD
UsuńKiedy next? <3
Boskiii <3<3<3
OdpowiedzUsuńDALEJ!
OdpowiedzUsuńwspanialy <33
OdpowiedzUsuńkocham twojego bloga
Cudny *,* ale kurde no zabije zabije zabije cię w takiej chwili przerwac ?! i tak cie kocham ♥
OdpowiedzUsuńjaki świetny *.*
OdpowiedzUsuńtroche to takie jak w trzy metry nad niebem :D
ale niech jej nie zabija , niech będą razem , nie wiem w jaki sposob , ale niech anastasia nie robi niczego głupiego :3
hahhah nigdy tego nie oglądałam . Oni będą razem . Niall nie pozwoli jej odejść. :)
OdpowiedzUsuńhmm...szczerze nie wiem co napisac komentarze wyzej są odpowiednimi słowami aby opisać to wszystko ja dodam tylko ze to jest świetne genialne... Ubóstwiam!!! <33333333 :*
OdpowiedzUsuńciekawe co Niall zrobi jak An będzie w ciąży. :oo
OdpowiedzUsuńczekam na nexta <3
next? :*
OdpowiedzUsuń<333333
OdpowiedzUsuńNiesamowity <3 kocham Cie
OdpowiedzUsuńBOSKI
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńgenialny :)))
OdpowiedzUsuńJaki świetny ;**
OdpowiedzUsuńWspaniały.<3
OdpowiedzUsuńświetny ^.^
OdpowiedzUsuńpo prostu amazzing :P
OdpowiedzUsuńale z tego Niall'a chu* ;/
OdpowiedzUsuń:D boski ile emocj :D
OdpowiedzUsuńile emocji ;O
OdpowiedzUsuńdaj kolejny rozdział :):*
OdpowiedzUsuń:* świetny:* boski :* niesamowity:*
OdpowiedzUsuńświetny, boski,wspaniały ... no po prostu wciągające :) ciekawe co będzie dalej:) czekam na następną część...
OdpowiedzUsuńkiedy będzie następny rozdział ???
OdpowiedzUsuńooo łał . jakie piękne . chce wiedzieć co sie dtanie z Niall'em i An.
OdpowiedzUsuń