Ranek godzina 09:30
Zaspana wstałam z łóżka i od razu poszłam do łazienki. Przemyłam twarz zimną woda i zabrałam się za mycie zębów. Zrobiłam delikatny makijaż i poszłam do garderoby. Ubrałam się
i poszłam do kuchni. Nie miałam ochoty na śniadanie. Zrobiłam sobie herbatę i poszłam do salonu. Usiadłam na kanapie i włączyłam telewizor. Po godzinie do domu wszedł Zayn. Nawet nie raczył zapukać.
- hej mała- powiedział i podszedł do mnie. Delikatnie pocałował mnie w policzek i usiadł obok mnie .
- hej - powiedziałam i napiłam się herbaty.
- coś się stało ? - zapytał. Spojrzałam w jego oczy a po moim policzku spłynęły łzy.
- nie nic- powiedziałam i wstałam z kanapy .
- chcesz coś do picia ?- zapytałam i poszłam do kuchni. Malik poszedł za mną.
- przecież widzę, mów ! - powiedział i objął mnie od tyłu w tali.
- nie jestem już z Niall'em - powiedziałam i odwróciłam się w jego stronę.
- czemu ? - zapytał i złapał mnie za podbródek . Spojrzałam w jego oczy i wtuliłam się w niego.
- Zayn ja tak już nie mogę - powiedziałam i zaczęłam płakać.
- Uspokój się Ana i powiedz co się stało że nie jesteście już razem .! - powiedział . Odsunęłam się od niego i usiadłam na krześle.
- Pierdolił jaką dziwkę w naszym łóżku - powiedziałam i wytarłam łzy z mojego policzka. Mulat podszedł do mnie i wplótł palce w moje włosy.
- Kochanie jak nie Niall to inny - powiedział. Jego pocieszenie w ogóle na mnie nie działało.
- Ja nie chcę innego uzależniłam się od Niall'a - powiedziałam.
- ale on nie jest uzależniony Tobą - powiedział. Spojrzałam się zdziwiona na niego.
- jak to ? - zapytałam .
- Normalnie, był dziś w domu z jakąś panienką- powiedział. Zdenerwowałam się. Wstałam z krzesła i chodziłam nerwowo po kuchni. Mulat złapał mnie w talii i przyciągnął do siebie.
- kochanie nie denerwuj się, zabiorę cię dzisiaj na szkolną imprezę abyś nie martwiła się tym wszystkim- powiedział. Wow Zayn zabierze mnie na szkolną imprezę. Może wtedy w końcu kogoś poznam.
- Dobrze, a o której ? - zapytałam i spojrzałam w jego oczy.
- na 17 bądź gotowa - powiedział.
- a gdzie to będzie ? co tam będzie ? jak mam się ubrać ? - zapytałam i uśmiechnęłam się.
- ognisko, nie wiem załóż coś wygodnego - powiedział. Odsunęłam się od niego.
- no okey, ale nie będziesz mi mówić ile mogę wypić i co robić ? - zapytałam i spojrzałam na niego.
- rób sobie tam co chcesz - powiedział rozbawiony .
- chcesz coś do picia ? - zapytałam .
- nie, ja właściwie muszę się już zbierać. - powiedział i podszedł do mnie. Pocałował mnie w policzek . Odprowadziłam go do drzwi i jeszcze raz się z nim pożegnałam. Zabrałam się za sprzątanie domu.
Godzina 16:30
Miałam jeszcze pół godziny na przygotowanie się. Poszłam wziąć szybki prysznic. Zrobiłam delikatny makijaż i przebrałam się.
Na szczęście zdążyłam. Do domu wszedł Zayn.
- gotowa ? - zapytał .
- tak - powiedziałam i podeszłam do niego. Wyszliśmy z domu.
- nowy samochód ? - zapytałam i spojrzałam na niego.
- tak , wsiadaj - powiedział a ja zrobiłam to co mi kazał . Chwilę później byliśmy już nad jakimś jeziorem. Dookoła byli wszyscy ze szkoły. Wysiadłam z samochodu i chwilę poczekałam na Zayn'a. Poszliśmy do Harry'ego i reszty chłopaków. Niall stał z jakąś blond szmatą . Obejmował ją. Przywitałam się ze wszystkimi.
-Louis nie ma Sonii ?zapytałam.
- wyjechała z rodzicami na wakacje - powiedział i uśmiechnął się. Usiadłam razem z Zayn'em na jakieś ławce. Obserwowałam wszystkich .
- Zayn co Niall tam robi ? - zapytałam.
- Sprzedaje towar - powiedział. Bez wahania wstałam i podeszłam do blondyna.
- mi też sprzedasz ? -zapytałam i spojrzałam mu w oczy.
- po co ci to ? - zapytał .
- chcę się dobrze bawić jak reszta - powiedziałam. Chłopak już się nie odezwał wcisnął mi mały woreczek do ręki i odszedł . Wróciłam do Zayn'a.
- jak się to bierze ? - zapytałam . Malik mi wszystko wytłumaczył a jak zrobiłam to zgodnie z jego instrukcją. Po paru godzinach prawie już nie kontaktowałam. Za dużo wypiłam. Ledwo utrzymywałam się na własnych nogach. Weszłam do jakieś altanki gdzie siedział Zayn i reszta chłopaków. Podeszłam do nich i usiadłam Zayn'owi na kolana . Niall się dziwnie na mnie spojrzał ale wyjebane w to miałam.
- Ana jesteś najebana - powiedział Louis.
- tylko troszeczkę - powiedziałam i uśmiechnęłam się .
- ta, do łóżka nie dojdziesz - powiedział Harry.
-Zayn mi pomoże - powiedziałam i spojrzałam na Mulata . Chłopak tylko się uśmiechnął. Przez parę godzin siedziałam Zayn'owi na kolanach i słuchałam rozmowy między chłopakami.Nie nudziło mi się ponieważ Zayn co parę minut podawał mi butelkę z piwem. Nie podobało mi się tylko to że ta szmata siedzi na kolanach Niall'a. Miałam ochotę wstać i wyrwać jej te blond kudły.
- Zayn jedźmy już - powiedziałam i opuszkami palców przejechałam po jego karku.
- to wstawaj - powiedział . Wstałam z jego kolan. Miałam problemy z utrzymaniem równowagi. Zayn pomógł mi wsiąść do samochodu. Po 20 minutach byliśmy już koło mojego domu. Wysiadłam z samochodu i powoli zaczęłam iść w stronę domu. Zayn pomógł mi dojść do łóżka. Rozebrał mnie i położył na łóżku.
- Zayn śpij dzisiaj ze mną - powiedziałam. Chłopak ściągnął spodnie i koszulkę po czym położył się koło mnie. Wtuliłam się w jego tors. Mulat delikatnie opuszkami palców jeździł po moim biodrze .
- Zayn ? - uśmiechnęłam się i spojrzałam w jego oczy.
- tak Ana ? - zapytał i delikatnie się uśmiechnął.
- mam na ciebie ochotę - powiedziałam i zaczęłam się śmiać. Chłopak odwzajemnił uśmiech.
- Ja na Ciebie też - wyszeptał mi do ucha delikatnie zagryzając jego płatek.
Sorry że taki krótki ale nie miałam weny. Może napiszecie jakieś propozycje do następnego rozdziału ?
Świetny , tylko An niech nie będzie z Zanem tylko np. niech chodzi z jakimś zwykłym chłopakiem ; ) i przestała sie z nimi zadawać i pózniej naprzykład zostaje zaproszona na Urodziny Harego i ona sie wogóle zmieniła, wydoroślała zmieniła wygląd , i Niall bedzie z tą dziewczyną a ty z tym chłopakiem i Niall sie zrobi zazdrosny ; ) I wrócą do siebie ; ** A pózniej np. pogodzą sie ale nadale bedziesz chodzić z tym chłopakiem ale okarze sie ze jesteś w ciązy z Niallem ; ) nIE CHCE ŻEBY CHODZIŁA DŁOGO Z KIMś innym tylko z Niallem bo ten blog jest o niallu i 30 rozdziałów jest o nim i jesteś do niego przywiązana ; ) .Ale to tylko propozycja ; ) Myśle ze choć garstke pomysłów z niej weżmiesz < # Kocham Cię i twój blog , pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na kolejny , i oczywiście zycze weny ; **
OdpowiedzUsuńNiech będzie z Zaynem. ♥ Jesteś świetna. ;*
OdpowiedzUsuńświetny jest :*
OdpowiedzUsuńmoże niech anastasia będzie w ciązy z niallem i niech mu to powie, a on ją pobije i ona poroni? xd. przyszło i to do głowy. ;) ale chciałabym żeby ona była z niallem :))
Zgadzam się z 2kom :D rozdział jak zawsze świetny <33 i fajnie by było jakby Niall przyszedł do domu An i zobaczył ją w łóżku z Zaynem i zrobił awanture i żeby Niall starał się znowu o An i ją przeprosił i jeszcze żeby się zmienił i brał tabletki a później żeby An była z nim w ciąży i żeby on jej nic nie zrobił i żeby był z nią dalej i wychowywał z nią dziecko :D i nwm co jeszcze, jak coś mi przyjdzie do głowy to napisze Ci na asku :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się z komentarzem nade mną, tyle tylko, że bez tego dziecka. Zemdliło by to opowiadanie. :) Świetny rozdział i czekam na więcej // onedirection101imaginy
OdpowiedzUsuńjezu jakie to swietne:)
OdpowiedzUsuńjezu cudowny:)))) kc
OdpowiedzUsuńświetny he
OdpowiedzUsuńzajebisty:D
OdpowiedzUsuńzarąbisty :))
OdpowiedzUsuńniech na razie będzie z Zaynem ; D !!
OdpowiedzUsuńjesteś zajebista w tym co robisz...
OdpowiedzUsuńPISZ I NIGDY NIE PRZESTAWAJ *.*
OdpowiedzUsuńFAJNYYYYY < 3333 ZAJEBISTY WRĘCZ *.*
OdpowiedzUsuńhehe jaki fajny ;))
OdpowiedzUsuńŚwietny. TY jesteś świetna.! <3
OdpowiedzUsuńNie rozumiem po co piszecie takie blogi???? Przecież ich życie jest zupełnie inne.. Nie ma swojego własnego życia ze takie pierdoleństwa piszecie?!?!!
OdpowiedzUsuńW 100% się z tb zgodzę ale najwidoczniej dziewczyny które zakładają takie blogi nie mają życia prywatnego i lubią marnować czas na takie pierdoły... Ach ta dzisiejsza młodzież :/
Usuń