24 lipca 2013

Rozdział 18

Wiedziałam że chłopcy nie będą tego pamiętać . Zabawię się trochę . Ubrałam na siebie  leginsy i koszulkę Nialla .  Przechodząc koło sypialni Louis's usłyszałam jak chłopcy rozmawiają weszłam do nich do środka .
- O mój  boże  Niall co ty tu robisz  ? - udawałam zaskoczoną
- Anastasio to nie to co myślisz .- Wstał z łóżka  . Był nagi . Zakryłam sobie oczy .
-  Co ty zrobiłeś  , nie podchodź do mnie nie chcę na ciebie patrzeć , - wyszłam z sypialni  Louis'a . Chciało mi się śmiać   . Mina Nialla była bezcenna .W kuchni spotkałam  Harry'ego  siedzącego przy stole .
- cześć- usiadłam koło niego .
- cześć- uśmiechnął się delikatnie .
- Zayn i Liam jeszcze śpią  ?
- nie wrócili na noc . -  Spojrzałam w  oczy loczka .  Po chwili na dół zszedł Niall .  Udawałam złą na niego.
- Anastasio pogadajmy , proszę cię  . - podszedł do mnie  .  Złapał  mnie za rękę .
- Nie Niall , nie mamy o  czym . - Odsunął się o de mnie i usiadł przy stole .  Po chwili przyszedł  Louis . Spojrzał się dziwnie na Horana a potem  na mnie . Przygotowałam im śniadanie i postawiłam na stole. Nie byłam głodna więc nie jadłam . Usiadłam na miejscu Zayn'a .  Chłopcy zjedli w ciszy . Niall co chwilę spoglądał na mnie .  Harry podziękował za śniadanie i wyszedł z domu . Zostałam sama z Niall'em i Louis'em.
-An skarbie , wybacz mi - znów zaczął . Zaśmiałam się .
-   nie masz za co przepraszać -  zdziwiony spojrzał na mnie  .
- ale    jak to ? -    uśmiechnęłam się i podeszłam do niego . Usiadłam na niego okrakiem .
- ty Louis i ja mieliśmy trójkąt . - delikatnie musnęłam  jego wargi  . Louis się zaśmiał a po chwili zrobił się poważny . Wstał i wyszedł z domu .
- to jak kochanie jesteśmy teraz sami , na co masz ochotę  ? - przyciągnął mnie do siebie i delikatnie pocałował . Nie miałam teraz ochoty na seks .
- chodź pochodzimy po sklepach  .-  Zeszłam z niego  i pociągnęłam go delikatnie  . Po chwili już siedzieliśmy w samochodzie blondyna .  Odpalił silnik i ruszył .  Jechał bardzo szybko .Blondyn położył swoją rękę  na moim udzie jechał nią coraz wyżej . Spojrzałam się na niego i  opuszkami palców przejechałam po jego karku  . Pojechałam z nim do tego samego  miejsca gdzie wczoraj z Louis'em .  Wysiadłam z auta i zamknęłam drzwi   . Stanęłam przed samochodem . Niall zamknął auto i podszedł do  mnie .  Złapał mnie za rękę a ja splotłam  nasze paluszki . Przez dłuższy czas chodziliśmy bez celu po sklepach .
- kochanie chodź kupię ci coś.  -  pociągnął mnie do sklepu z bielizną .
-nie musisz mi nic kupować . - pociągnęłam  go delikatnie  , ale on miał więcej siły . Był jedynym mężczyzną w tym sklepie . Musiał dziwnie się czuć  .  Prawie wszystkie majtki to stringi . Nie interesowały mnie takie stroje .
- chodź kochanie - pociągnęłam  go w stronę wyjścia .
-  nic nie chcesz  ? -  spojrzałam na niego i pokręciłam przecząco głową .
W oddali zauważyłam swoją matkę . Szybko  zmieniłam kierunek i szłam w inną stronę .
- An gdzie idziesz  ? - szedł za mną Niall
- wszędzie tylko nie tam - chłopak objął mnie w talii  .
- dlaczego  ? - wyszeptał mi do ucha .
- tam jest moja matka .
- z miłą chęcią ją poznam . - pociągnął mnie za rękę i szedł ze mną w stronę kobiety której nie chciałam znać.
- jak ona wygląda  ? -  przemilczałam jego pytanie .  Jak na złość musiała ona podejść do nas .
- Anastasio kochanie  ? - westchnęłam .
- co chcesz  ? ! - powoli się denerwowałam . Niall zauważył to i delikatnie ścisnął moją dłoń  .
-  Przedstaw mi swojego kolegę . -  spojrzała na Nialla   a potem na mnie .
- nie jesteś kimś ważnym dla mnie wiec  nie musisz go znać  -  Niall mocniej ścisnął moją dłoń .
- córeczko , jak to nie jestem kimś ważnym dla ciebie  ? - zaczęła się podlizywać
- normalnie , wyrzekłaś się mnie ,  wywiozłaś do ojca a teraz córeczko  . - powoli mój ton głosu się podnosił.
- jeśli chcesz mogę zabrać cię do siebie .
- pierdol się . - zdenerwowana pociągnęłam Nialla ale on nie miał zamiaru odchodzić . Spojrzałam na niego. Wyglądał na zdenerwowanego .
-  to jest Niall  - podała mu dłoń .
- jestem mamą Anastasi . - zdenerwowała mnie tymi słowami .  Wzięłam ją na bok aby z nią porozmawiać na osobności .
- co  ty chcesz ? -  wyszeptałam .
-  potrzebuję pieniędzy . - uśmiechnęła się do mnie .
- zapomnij . - odsunęłam się od niej  . Złapała mnie za nadgarstek i w biła mi paznokcie .  Krzyknęłam z bólu a Niall podbiegł do mnie .
- co ty robisz . ?! -   Niall zasłonił mnie swoim ciałem .
- daj mi te pieniądze ty mała zdziro- Niall wyciągnął pieniądze z kieszeni i jej podał . Zabrał mnie od niej  . Opuściliśmy centrum  .  Podeszłam do auta i czekała, aż Niall je otworzy. Podszedł do mnie i oparł mnie o samochód .
-  jak ona cię kurwa traktuje . ?! -    nie miałam odwagi aby spojrzeć mu w oczy . Złapał mnie za podbródek  i zmusił do patrzenia sobie w oczy .
-  nigdy więcej się z  nią nie spotkasz . ! - w jego oczach było widać furię.
- ale .... - nie dokończyłam  .
- żadnego ale , będzie tak jak  ja powiedziałem .- otworzył mi drzwi do samochodu i wepchnął mnie do niego zamykając je za mną .  Wsiadł do auta i odjechał z piskiem opon . Był zdenerwowany . Jeszcze nigdy tak szybko nie jechał.
-  gdzie jedziemy ? - spojrzałam na niego  . Zacisnął jedynie dłonie na kierownicy . Wróciliśmy do domu .  Nie odzywał się do mnie .  Poszedł  na górę .
- Niall stój  ! - krzyknęłam , ale on nic sobie z tego nie robił  . Nie zwracał na mnie uwagi  .Pobiegłam za nim. Weszła do sypialni a blondyn leżał na łóżku  . Podeszłam do niego i usiadłam na nim okrakiem .  Delikatnie musnęłam jego wargi  , schodziłam pocałunkami na jego szyję  . Zrobiłam mu malinkę .  Zaczęłam poruszać się na nim ale widać było po nim że nie ma ochoty na seks .
- Anastasio nie dzisiaj - powiedział ,a po tych słowach  zeszłam z  niego .
- po co ty jej dałeś  te pieniądze ? - spojrzał na mnie ale nie miał zamiaru odpowiadać .  Denerwował mnie powoli .
- Niall kurwa odpowiedz . !-krzyknęłam  na niego .
- nie twój interes . -  zdenerwowana wyszłam z jego sypialni .  Cały dzień przesiedziałam w salonie , Niall nie zszedł nawet na chwile .    Położyłam się na sofie i zasnęłam .  Obudziła mnie rozmowa Louisa i Nialla . Nie chciała aby zauważyli że się obudziłam więc postanowiłam udawać że śpię .
- i co ja mam z nią zrobić  ?
- Nie wiem  , wywieź , zgwałć , pobij .  Twoja sprawa co z nią zrobisz . -  Co Niall kombinuje .
-  No dobra  , jak chcesz , Zayn ze mną pojedzie . -  Że ja nie obudziłam się wcześniej i nie słyszałam całej rozmowy .
-   bierz kogo chcesz .- Naill usiadł  na sofie kładąc moje nogi na swoje .
- Stary ty czujesz coś do niej  , zawsze jak masz jakąś laskę to  tylko do seksu - Ciekawski Louis .
W sumie to cieszę się że poruszył ten temat , sama byłam ciekawa co on naprawdę do mnie czuje .
-  Tak Tomlinson   czuje coś do niej , i nie wnikaj , wiesz że nie lubię o tym rozmawiać .- Louis się zaśmiał i wyszedł  .  Poczułam jak Niall kładzie się koło mnie . Otulił mnie swoim ramieniem i delikatnie pocałował w skroń .  Otworzyłam oczy i delikatnie  się do niego uśmiechnęłam  . Delikatnie mnie pocałował a ja odwzajemniłam jego pocałunek .

taki bez sensu . Podoba wam się to skomentujcie bo nie wiem  czy mam pisać dalej :)



18 komentarzy:

  1. D_A_L_E_J! to jest genialne! *O* <333

    OdpowiedzUsuń
  2. dalej prosze cie dodaj dzisiaj jeszvze :D

    OdpowiedzUsuń
  3. jest genialny :)) pisz dalej,kiedy będzie next?

    OdpowiedzUsuń
  4. SUPER, CUDO, GENIALNY JESZCZE DZIISAJ NEXT PLOSE <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Dawaj dalej! Proszę jeszcze dziś! Genialne ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. NEXT!!!!!!!!!!!!!!!!!!! <3333 Kocham <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Następny <333

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedy następny ?:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dawaj dalej! Pięknie piszesz.
    Odwiedź jak możesz http://horanowagosia123.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochamm <33 czekam na nextaa ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. a ty mi tu pierdolisz, że Ci nie wyszedł....... powinnam Cię zajebać.

    OdpowiedzUsuń
  12. to jest świetne! i nie pierdiel mi tu że ci nie wyszedł bo ci wyszedł genialnie! :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Zajebiste!! NEXT!! <3

    OdpowiedzUsuń

Szablon by S1K