Wiedziałam że chłopcy nie będą tego pamiętać . Zabawię się trochę . Ubrałam na siebie leginsy i koszulkę Nialla . Przechodząc koło sypialni Louis's usłyszałam jak chłopcy rozmawiają weszłam do nich do środka .
- O mój boże Niall co ty tu robisz ? - udawałam zaskoczoną
- Anastasio to nie to co myślisz .- Wstał z łóżka . Był nagi . Zakryłam sobie oczy .
- Co ty zrobiłeś , nie podchodź do mnie nie chcę na ciebie patrzeć , - wyszłam z sypialni Louis'a . Chciało mi się śmiać . Mina Nialla była bezcenna .W kuchni spotkałam Harry'ego siedzącego przy stole .
- cześć- usiadłam koło niego .
- cześć- uśmiechnął się delikatnie .
- Zayn i Liam jeszcze śpią ?
- nie wrócili na noc . - Spojrzałam w oczy loczka . Po chwili na dół zszedł Niall . Udawałam złą na niego.
- Anastasio pogadajmy , proszę cię . - podszedł do mnie . Złapał mnie za rękę .
- Nie Niall , nie mamy o czym . - Odsunął się o de mnie i usiadł przy stole . Po chwili przyszedł Louis . Spojrzał się dziwnie na Horana a potem na mnie . Przygotowałam im śniadanie i postawiłam na stole. Nie byłam głodna więc nie jadłam . Usiadłam na miejscu Zayn'a . Chłopcy zjedli w ciszy . Niall co chwilę spoglądał na mnie . Harry podziękował za śniadanie i wyszedł z domu . Zostałam sama z Niall'em i Louis'em.
-An skarbie , wybacz mi - znów zaczął . Zaśmiałam się .
- nie masz za co przepraszać - zdziwiony spojrzał na mnie .
- ale jak to ? - uśmiechnęłam się i podeszłam do niego . Usiadłam na niego okrakiem .
- ty Louis i ja mieliśmy trójkąt . - delikatnie musnęłam jego wargi . Louis się zaśmiał a po chwili zrobił się poważny . Wstał i wyszedł z domu .
- to jak kochanie jesteśmy teraz sami , na co masz ochotę ? - przyciągnął mnie do siebie i delikatnie pocałował . Nie miałam teraz ochoty na seks .
- chodź pochodzimy po sklepach .- Zeszłam z niego i pociągnęłam go delikatnie . Po chwili już siedzieliśmy w samochodzie blondyna . Odpalił silnik i ruszył . Jechał bardzo szybko .Blondyn położył swoją rękę na moim udzie jechał nią coraz wyżej . Spojrzałam się na niego i opuszkami palców przejechałam po jego karku . Pojechałam z nim do tego samego miejsca gdzie wczoraj z Louis'em . Wysiadłam z auta i zamknęłam drzwi . Stanęłam przed samochodem . Niall zamknął auto i podszedł do mnie . Złapał mnie za rękę a ja splotłam nasze paluszki . Przez dłuższy czas chodziliśmy bez celu po sklepach .
- kochanie chodź kupię ci coś. - pociągnął mnie do sklepu z bielizną .
-nie musisz mi nic kupować . - pociągnęłam go delikatnie , ale on miał więcej siły . Był jedynym mężczyzną w tym sklepie . Musiał dziwnie się czuć . Prawie wszystkie majtki to stringi . Nie interesowały mnie takie stroje .
- chodź kochanie - pociągnęłam go w stronę wyjścia .
- nic nie chcesz ? - spojrzałam na niego i pokręciłam przecząco głową .
W oddali zauważyłam swoją matkę . Szybko zmieniłam kierunek i szłam w inną stronę .
- An gdzie idziesz ? - szedł za mną Niall
- wszędzie tylko nie tam - chłopak objął mnie w talii .
- dlaczego ? - wyszeptał mi do ucha .
- tam jest moja matka .
- z miłą chęcią ją poznam . - pociągnął mnie za rękę i szedł ze mną w stronę kobiety której nie chciałam znać.
- jak ona wygląda ? - przemilczałam jego pytanie . Jak na złość musiała ona podejść do nas .
- Anastasio kochanie ? - westchnęłam .
- co chcesz ? ! - powoli się denerwowałam . Niall zauważył to i delikatnie ścisnął moją dłoń .
- Przedstaw mi swojego kolegę . - spojrzała na Nialla a potem na mnie .
- nie jesteś kimś ważnym dla mnie wiec nie musisz go znać - Niall mocniej ścisnął moją dłoń .
- córeczko , jak to nie jestem kimś ważnym dla ciebie ? - zaczęła się podlizywać
- normalnie , wyrzekłaś się mnie , wywiozłaś do ojca a teraz córeczko . - powoli mój ton głosu się podnosił.
- jeśli chcesz mogę zabrać cię do siebie .
- pierdol się . - zdenerwowana pociągnęłam Nialla ale on nie miał zamiaru odchodzić . Spojrzałam na niego. Wyglądał na zdenerwowanego .
- to jest Niall - podała mu dłoń .
- jestem mamą Anastasi . - zdenerwowała mnie tymi słowami . Wzięłam ją na bok aby z nią porozmawiać na osobności .
- co ty chcesz ? - wyszeptałam .
- potrzebuję pieniędzy . - uśmiechnęła się do mnie .
- zapomnij . - odsunęłam się od niej . Złapała mnie za nadgarstek i w biła mi paznokcie . Krzyknęłam z bólu a Niall podbiegł do mnie .
- co ty robisz . ?! - Niall zasłonił mnie swoim ciałem .
- daj mi te pieniądze ty mała zdziro- Niall wyciągnął pieniądze z kieszeni i jej podał . Zabrał mnie od niej . Opuściliśmy centrum . Podeszłam do auta i czekała, aż Niall je otworzy. Podszedł do mnie i oparł mnie o samochód .
- jak ona cię kurwa traktuje . ?! - nie miałam odwagi aby spojrzeć mu w oczy . Złapał mnie za podbródek i zmusił do patrzenia sobie w oczy .
- nigdy więcej się z nią nie spotkasz . ! - w jego oczach było widać furię.
- ale .... - nie dokończyłam .
- żadnego ale , będzie tak jak ja powiedziałem .- otworzył mi drzwi do samochodu i wepchnął mnie do niego zamykając je za mną . Wsiadł do auta i odjechał z piskiem opon . Był zdenerwowany . Jeszcze nigdy tak szybko nie jechał.
- gdzie jedziemy ? - spojrzałam na niego . Zacisnął jedynie dłonie na kierownicy . Wróciliśmy do domu . Nie odzywał się do mnie . Poszedł na górę .
- Niall stój ! - krzyknęłam , ale on nic sobie z tego nie robił . Nie zwracał na mnie uwagi .Pobiegłam za nim. Weszła do sypialni a blondyn leżał na łóżku . Podeszłam do niego i usiadłam na nim okrakiem . Delikatnie musnęłam jego wargi , schodziłam pocałunkami na jego szyję . Zrobiłam mu malinkę . Zaczęłam poruszać się na nim ale widać było po nim że nie ma ochoty na seks .
- Anastasio nie dzisiaj - powiedział ,a po tych słowach zeszłam z niego .
- po co ty jej dałeś te pieniądze ? - spojrzał na mnie ale nie miał zamiaru odpowiadać . Denerwował mnie powoli .
- Niall kurwa odpowiedz . !-krzyknęłam na niego .
- nie twój interes . - zdenerwowana wyszłam z jego sypialni . Cały dzień przesiedziałam w salonie , Niall nie zszedł nawet na chwile . Położyłam się na sofie i zasnęłam . Obudziła mnie rozmowa Louisa i Nialla . Nie chciała aby zauważyli że się obudziłam więc postanowiłam udawać że śpię .
- i co ja mam z nią zrobić ?
- Nie wiem , wywieź , zgwałć , pobij . Twoja sprawa co z nią zrobisz . - Co Niall kombinuje .
- No dobra , jak chcesz , Zayn ze mną pojedzie . - Że ja nie obudziłam się wcześniej i nie słyszałam całej rozmowy .
- bierz kogo chcesz .- Naill usiadł na sofie kładąc moje nogi na swoje .
- Stary ty czujesz coś do niej , zawsze jak masz jakąś laskę to tylko do seksu - Ciekawski Louis .
W sumie to cieszę się że poruszył ten temat , sama byłam ciekawa co on naprawdę do mnie czuje .
- Tak Tomlinson czuje coś do niej , i nie wnikaj , wiesz że nie lubię o tym rozmawiać .- Louis się zaśmiał i wyszedł . Poczułam jak Niall kładzie się koło mnie . Otulił mnie swoim ramieniem i delikatnie pocałował w skroń . Otworzyłam oczy i delikatnie się do niego uśmiechnęłam . Delikatnie mnie pocałował a ja odwzajemniłam jego pocałunek .
taki bez sensu . Podoba wam się to skomentujcie bo nie wiem czy mam pisać dalej :)
Dalej. <3
OdpowiedzUsuńD_A_L_E_J! to jest genialne! *O* <333
OdpowiedzUsuńdalej prosze cie dodaj dzisiaj jeszvze :D
OdpowiedzUsuńjest genialny :)) pisz dalej,kiedy będzie next?
OdpowiedzUsuńSUPER, CUDO, GENIALNY JESZCZE DZIISAJ NEXT PLOSE <3
OdpowiedzUsuńDawaj dalej! Proszę jeszcze dziś! Genialne ;*
OdpowiedzUsuńNEXT!!!!!!!!!!!!!!!!!!! <3333 Kocham <3
OdpowiedzUsuńsuper <3
OdpowiedzUsuńNastępny <333
OdpowiedzUsuńKiedy następny ?:)
OdpowiedzUsuńDawaj dalej! Pięknie piszesz.
OdpowiedzUsuńOdwiedź jak możesz http://horanowagosia123.blog.pl/
Pisz :D
OdpowiedzUsuńKochamm <33 czekam na nextaa ^^
OdpowiedzUsuńkiedy next?
OdpowiedzUsuńdalej dalej
OdpowiedzUsuńa ty mi tu pierdolisz, że Ci nie wyszedł....... powinnam Cię zajebać.
OdpowiedzUsuńto jest świetne! i nie pierdiel mi tu że ci nie wyszedł bo ci wyszedł genialnie! :*
OdpowiedzUsuńZajebiste!! NEXT!! <3
OdpowiedzUsuń