16 lipca 2013

Rozdział 8 .

Rozmawiałam z tatą do późna , trochę poznałam Paula . Wcale nie był sztywniakiem . Był zabawny  , dużo żartował .  Spodobał mi się .  Nie mogłam przestać na niego patrzeć . Parę razy już mnie przyłapał jak się na niego gapiłam .
- Anastasio idź się już połóż . -  Spojrzałam na  tatę  i lekko się skrzywiłam .  Nie chciałam sprawiać mu problemów więc wyszłam  z salonu . Wchodziłam powoli po schodach na górę .
- dobranoc - krzyknęłam i wbiegłam   do siebie  . Opadłam na łóżko  i uśmiechnęłam się sama do siebie  na myśl o Paulu .   Wstałam i otworzyłam okno     po czym znów wróciłam  do łóżka . Przykryłam się kołdrą i po chwili zasnęłam  . W  nocy  obudził mnie blondyn . Był zimny . Otulił mnie swoim ciałem  i przyciągnął do siebie .Odwróciłam się w jego stronę i delikatnie musnęłam jego wargi .
- jesteś zimy  - przytuliłam go do siebie aby go ogrzać .
- to nic  , zaraz się rozgrzeje . -  zaczął mnie namiętnie  całować .
- masz zabezpieczenie . ?  . -  zaśmiał się i wyciągnął z kieszeni prezerwatywę .
- pomyślałem o tym  - uśmiechnęłam się i go pocałowałam .  Kochaliśmy się  z jakąś godzinę  . Niall leżał obok mnie zmęczony . Wtuliłam się w  niego i delikatnie musnęłam  wargami jego nagi tors .    Było mi przy nim dobrze  , nawet nie wiem kiedy zasnęłam . Rano chłopaka już nie było   , musiał   odejść kiedy zasnęłam .  Poszłam do łazienki  i odświeżyłam się . Wzięłam gorący prysznic i umyłam zęby  . Owinięta w ręcznik zbiegłam na dół .  Z kuchni ulatniał się zapach jajecznicy  . Weszłam do niej i ujrzałam Paula stojącego przy kuchence  .
- cześć , nie ma taty  ? -  usiadłam przy stole   . Wyglądał bosko . Miał seksowny tyłek . Wyobraziłam sobie go nago /.
-  cześć .  Wyszedł do pracy  - odwrócił się w moją stronę .  Zdziwił się kiedy zobaczył mnie tylko owinięta w ręczniku .  Uśmiechnęłam się i podeszłam do niego .  Zabrałam mu drewnianą łyżkę .
- jajecznicę się miesza cały czas  -  Odsunął się i stanął zza mą .Zaczęłam przyrządzać śniadanie za niego .
 Niespodziewanie jego ręce wylądowały na moich biodrach  . Przysunął się do mnie  .  Między mną a nim ie było wolnej przestrzeni .  Nie przeszkadzało mi to  , wręcz przeciwnie  . Podobało .  Uśmiechnęłam się i wyłączyłam  kuchenkę .
-proszę bardzo , twoje śniadanie -  Odwróciłam się w jego stronę  . Delikatnie się uśmiechnęłam i podeszłam do stołu .
- zjesz ze mną . ? - zapytał nakładając jajecznicę na talerz .
- jasne  , umieram z głodu  .  - Paul podał mi talerz z jajecznicą  . Wstałam i wstawiłam wodę na herbatę .
- Paul ile ty masz lat , wyglądasz bardzo młodo . - odwróciłam się w jego stronę i oparłam  się o blat kuchenny .
- 23 , a ile byś mi dała . ? -  zaśmiał się  i zmierzył mnie wzrokiem  .
- 21 - wzięłam dwie szklanki i wsypałam do nich herbatę .   Po chwili woda   się zagotowała a ja zalałam herbatę  .  Podałam mu jedną szklankę i usiadłam na przeciw niego  .  Zjedliśmy w milczeniu  . Zabrałam mu pusty talerz i wsadziłam do zmywarki .  Paul podszedł  do mnie i złapał mnie za pośladki . Odwróciłam się w jego stronę .
-co ty robisz  ? - delikatnie się uśmiechnęłam .
- zauważyłem jak na mnie wczoraj patrzałaś  - zaśmiał się .
- i co z tego ? - przybliżyłam swoje wargi do jego warg .
- wyglądałaś jak byś miała ochotę na mnie . - przegryzł swoją dolną wargę .
- bo tak było . - zaśmiałam się i odsunęłam się od niego .
- wyobraziłam sobie jak mnie pieprzysz . - Poprawiłam sobie ręcznik .
- mogę  to spełnić - zareagowałam śmiechem na jego słowa .
- dziś przychodzi do mnie chłopak , może pojadę do niego na noc więc zapomnij że dziś cokolwiek zrobisz - Jego mina   była powalająca . Poszłam do siebie  i  zrzuciłam z siebie ręcznik .  Mój telefon zaczął wibrować  , nieznany numer .
- halo .
- ładne ciałko  kochanie .
- Niall . - złapałam za ręcznik i się zakryłam .
-  no co  ? - zaśmiał się.
- chodź do mnie . - podeszłam do okna i otworzyłam mu je .   Po chwili Niall był już przy mnie . Wtuliłam się w niego .
-  mogę dziś przenocować u ciebie  ? - spojrzałam mu w oczka i delikatnie się uśmiechnęłam .
- nie ma problemu , a coś się stało ?
- nie nic , tylko taty kolega u nas nocuje  chciałam aby zrobili sobie męski wieczór . - podeszłam do szafki  z bielizną i wyciągnęłam czarne koronkowe majtki i stanik .Zaczęłam się ubierać .
- weź do mnie coś ładnego , pojedziemy w jedno miejsce .
- dobrze , przyjedź po mnie wieczorem  ,   ja się przygotuję i pogadam z tatą .-   chłopak podszedł do mnie i przytulił mnie do siebie .   Zaciągnęłam się zapachem jego bluzy .
- nie to żebym cię wyganiała , ale idź już a ja się przygotuję .
- będę o 19 . - pocałował mnie i wyszedł . Wow pierwszy raz na pożegnanie mnie pocałował .
 Zostałam w samej bieliźnie , nie chciałam się  ubierać . Wzięłam się za sprzątanie  .  Górę sprzątnęłam w dwie godziny    Byłam już trochę zmęczona . Tata nie żałował pieniędzy na dom . Musiał  kupić taki duży  . Zbiegłam na dół do Paula .
- Paul wiesz kiedy  wróci tata ? - weszłam do salonu w którym on był . Pisał coś w jakiś papierach  .
- powinien  wrócić koło 19 - westchnęłam . Paul się na mnie spojrzał i zmierzył mnie wzrokiem . Wstał i  powoli zbliżał się do mnie .


chcesz wiedzieć co będzie dalej ? czy Paul prześpi się z Anastasią  ? skomentuj  .

25 komentarzy:

  1. chce nexta bo normalnie pierdolnę z ciekawości :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ja chcę więcej <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy dodasz nn?

    OdpowiedzUsuń
  4. Dasz radę dodać dzisiaj kolejny rozdział ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Neeeeext błagam

    OdpowiedzUsuń
  6. Kasia powinnaś dostać ode mnie za te nie dodawanie notki :c czekam cały dzień no!

    OdpowiedzUsuń
  7. ŚWIETNE ! Uwielbiam czytać tego bloga *_*
    BŁAGAM DODAJ NEXT JAK NAJSZYBCIEJ :/ ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. razem z Busią piszecie zajebiste imaginy

    OdpowiedzUsuń
  9. next jak najszybciej !

    OdpowiedzUsuń
  10. nie lubię twojego bloga ;/

    OdpowiedzUsuń
  11. twoj blog jest zajebisty !

    OdpowiedzUsuń
  12. kocham go .<3

    OdpowiedzUsuń
  13. zauważyłam hejta .
    hejt=zazdrość

    OdpowiedzUsuń
  14. Blagam daj nexta, moge sie go spodziewac, Jest 12 w nocy wiec dzis. ?

    OdpowiedzUsuń

Szablon by S1K