- wiem że ci się to podoba -wyszeptał . A ja natychmiast otworzyłam szeroko oczy.
-chyba cię pojebało -odparłam i chciałam odejść ale on automatycznie złapał mnie za rękę i ją ścisną .
-nie będziesz się tak do mnie wyrażać .- zdenerwowany mocniej ściskał moją dłoń.
-puść mnie chcę iść na lekcje . - chłopak osunął się o de mnie tym samym pozwalając mi odejść . Westchnęłam i wiedziałam że mój koszmar tak szybko się nie skończy .Weszłam do klasy biologicznej i zajęłam miejsce w ostatniej ławce od okna . Ujrzałam jak Niall wchodzi do klasy i zajmuje miejsce koło mnie .
- co ty tu robisz ? - spojrzałam na niego i otworzyłam zeszyt aby zapisać temat .
- chodzimy razem na biologie skarbie .- odsunęłam się od niego jak najdalej i nie zwracałam uwagi na to co robi . Kiedy zadzwonił dzwonek szybko wyszłam z klasy nie zwracając uwagi na resztę klasy . Pobiegłam do damskiej toalety . Po moich policzkach spływały łzy . Nie patrzyłam w lustro , nie chciałam widzieć siebie w takim stanie . Usłyszałam jak ktoś wchodzi , a po chwili obejmuje mnie od tyłu .
- czemu ryczysz ? - chamski głos Nialla sprawił że nie wytrzymałam napięcie i uderzyłam go w tors .
- zostaw mnie , nienawidzę cię , daj mi spokój!! .- po tych słowach upadłam na zimną posadzkę kafelek . Słyszałam jak oddech chłopaka przyśpiesza .Nie chciałam na niego patrzeć . Blondyn kucnął na przeciwko mnie i złapał mnie za dłonie . Spojrzałam w jego piękne oczy .
- wstań .! - nic nie mówiąc podniosłam się z posadzki i otarłam łzy z policzka. Ponownie spojrzałam na chłopaka a on rozłożył ręce .Wow Niall ma odrobinę czułości w sobie . Zajęłam miejsce w jego ramionach . Cała się trzęsłam . Nie wiem czemu ale przez chwile poczułam się bezpiecznie .Chłopak trzymał mnie w objęciach aż się uspokoiłam .Mimo tego w ogóle przez ten czas się nie odezwał . Odsunęłam się od niego i bez słowa wyszłam z łazienki .Po drodze zaszłam do gabinetu dyrektorki zwalniając się z pozostałych lekcji pretekstem złego samopoczucia . Udało mi się . Po 30 minutach byłam w domu . Zostawiłam torbę w drzwiach i postanowiłam coś zjeść. Jak na złość lodówka była pusta . .
- kurwa - krzyknęłam zamykając lodówkę . Zajęłam miejsce przy stole zastanawiając się co zjeść na obiad, lecz na nic nie miałam ochoty .Zmęczona dzisiejszym dniem położyłam się na sofie i zasnęłam .Wstałam gdzieś koło 20:15 . Poszłam do łazienki się odświeżyć . Po 40 minutach gorącego prysznica weszłam naga do swojego pokoju . Przeglądałam swoją szafkę i zastanawiałam się co ubrać na dziś wieczór . Chciałam wyjść na miasto i zjeść coś . Usłyszałam jak ktoś wali w moje okno .Byłam pewna że to Niall . Wystraszona złapałam za telefon i owinęłam się w ręcznik .Zbiegłam schodami na dół i zamknęłam drzwi . Upewniłam się że wszystkie okna są pozamykane . Na wyświetlaczu mojego telefonu pojawił się nieznany numer .
- halo . -wyjąkałam .
- coś się stało kochanie ? - Kurwa czy on sobie żarty ze mnie robi . ? wali mi w okno a potem się pyta czy coś się stało .
- żartujesz prawda ? walisz mi w okna a teraz się kurwa pytasz czy wszystko okey - zaczęłam płakać . Dlaczego on nie chce dać mi spokoju . Co ja mu zrobiłam .?
- to nie ja .- Po tych słowach telefon ucichł . Blondyn się rozłączył. Po kilku minutach walenie ucichło . Ktoś zapukał w drzwi .Podeszłam aby zobaczyć kto to . Był to Niall . Otworzyłam drzwi a niebieskooki zmierzył mnie wzrokiem i przegryzł dolną wargę .Wszedł do środka
- ślicznie wyglądasz - dopiero po tych słowach przypomniałam sobie że jestem w ręczniku . Spojrzałam w jego oczy i zaczęły po moim policzku spływać łzy .
- boję się Niall - Zamknęłam drzwi kiedy już chłopak był w środku . Weszłam do salonu i upadłam na sofę.Nie przejmowałam się tym że było widać mi pośladki . Zapłakana marzyłam tylko aby się do kogoś przytulić i bezpiecznie poczuć się w własnym domu . Słyszałam kroki zbliżającego się Niallera do mnie . Usiadł obok mnie i opuszkami palców pogładził moje nagie plecy .Zjeżdżał coraz niżej . Domyśliłam się o co mu chodzi .Szybko ponownie owinęłam się ręcznikiem i usiadłam obok niego . Objął mnie ramieniem ,przytulając do siebie . Dlaczego on w ogól się nie odzywa . Cisza . Ta pieprzona cisza .
- Zostaniesz ze mną , nie chce być sama .-Chłopak jedynie skinął głową . Zrobiło mi się zimno po moim ciele przeszedł dreszcz.
- zimno .- wtuliłam się w chłopaka a on jedynie się zaśmiał.
-mogę cię rozgrzać .- delikatnie pocałował mnie w czubek głowy . Zaśmiałam się .
- ciekawe w jaki sposób - spojrzałam na niego , a on pokazał mi gestem abym usiadła przodem na niego . Tak też zrobiłam.Miałam nadzieję że mnie do siebie przytuli . Ale się myliłam . Niall ściągnął ze mnie ręcznik .Opuszkami palców przejechał wzdłuż mojego ciała .Czułam się skrępowana siedząc na nim całkiem naga .
chcesz wiedzieć co będzie dalej ? skomentuj .
kurwa ale postawilaś nas w sytuacji .. Czekam na kolejny rozdział <3/imaginy69onedirection.blogspot.com
OdpowiedzUsuńpisz dalej !!
OdpowiedzUsuńDalej Kasiu <3
OdpowiedzUsuńDalej !!!!! To jest super <3
OdpowiedzUsuńdalej
OdpowiedzUsuńbbardzo chce wiedziec co bylo dalej !
OdpowiedzUsuńNn bardzo szybko proszę :*
OdpowiedzUsuńNIALLA WYOBRAZAM SOBIE I PODNIECA MNIE ON NEXXXXXT
OdpowiedzUsuńale ot jest pojebane. niewyzyta 9-cio latka
OdpowiedzUsuń