Rozdział 4

Usiadłam przodem na niego i delikatnie musnęłam jego usta . Położył swoje dłonie na moich pośladkach delikatnie je ściskając . Nasze wargi ponownie się złączyły .
- Horan zabierz ją do siebie jak chcesz to robić . -Natychmiast się odwróciłam i ujrzałam  Mulata  zza moimi plecami .Przegryzłam swoją dolną wargę i zmierzyłam go wzrokiem . Horan pokazał mu środkowy  palec i się zaśmiał  . Mulat odszedł on nas .
- kim on jest  ? -  spojrzałam Horanowi w oczy .
- Zayn ,  nie zadawaj się z nim.-złożył  na  mojej szyi namiętny pocałunek .
- muszę już iść do domu  - wstałam  i chciałam już odchodzić kiedy chłopak złapał mnie za nadgarstek i odprowadził pod dom .Spojrzałam niepewnie w jego oczy . Chłopak rozłożył ręce  , a ja zajęłam miejsce w jego ramionach .  Odsunęłam się od niego i otworzyłam drzwi wejściowe od domu .
- dobranoc .- kiedy już chciałam wchodzić do domu chłopak złapał mnie za rękę i przyciągnął do siebie .  Namiętnie mnie pocałował .Odwzajemniłam pocałunek zawieszając ręce na jego szyi .Jego ręce znajdowały się na moich pośladkach .Przestałam go całować  . Złapałam go za rękę i wciągnęłam do swojego domu zamykając za nami drzwi . Ponownie złożyłam pocałunek na jego wargach . Chłopak wziął mnie na ręce i zaniósł do pokoju .Delikatnie położył mnie na łóżku . Po chwili sam się położył na mnie  składając mi pocałunki na szyi . Przyśpieszył mi oddech , nie wiedziałam jak mam się zachować . Niall wsunął swoją dłoń pod moją sukienkę , gładząc moje udo . Zareagowałam cichym piśnięciem . Blondyn się zaśmiał  i zabrał swoją dłoń .
- Niall ja nie mogę . - usiadłam na łóżku i spojrzałam mu w oczy .
- możesz tylko nie chcesz -odpowiedział stanowczo.
- to nie tak - warknęłam .
- a jak ?-usiadł na krawędzi łóżka  i wyciągnął papierosy  . Odpalił szluga  i zaciągnął się . Palił kiedy był zdenerwowany .
- ja się boję -usiadłam obok wtulając się w niego .
-  nie masz czego .-spojrzał na mnie i ponownie się zaciągnął . Dmuchnął dymem prosto w moją twarz  . Zdenerwowana wstałam z łóżka i stanęłam na przeciw niego . Wysunęłam dłoń  w jego stronę .
 - oddaj papierosy .-chłopak się zaśmiał .
- zapomnij .-przyciągnął mnie do siebie . Usiadłam przodem na niego .
- co mam zrobić żebyś nie palił przy mnie  ?
- prześpij się ze mną .- wyszeptał mi do ucha .Na jego słowa jedynie się zaśmiałam .
- ja nie żartuję - dodał po chwili . Chwyciłam jego twarz w dłonie i musnęłam jego wargi .
- obiecaj że jeśli to zrobię już nigdy nie zapalisz przy mnie papierosa i nigdy mnie nie uderzysz ?
- obiecuję - Zeszłam z niego i poszłam do łazienki .Spojrzałam w lustro . Bałam się swojego pierwszego razu. Zdjęłam z siebie sukienkę i w koronkowej bieliźnie wróciłam do Niallera .  Chłopak wstał i podszedł do mnie .  Oparł mnie o ścianę namiętnie całując .  Odwzajemniając jego pocałunek przeszliśmy na łóżko . Chłopak położył się na mnie .  Nie przerywając pocałunków jeździł ręką po mojej kobiecości  . Cicho zajęczałam .   Ściągnął ze mnie bieliznę i spojrzał mi prosto w oczy .
- nie bój się Anastasio  . -skinęłam głową i zamknęłam oczy . Pozwoliłam  aby przyjaciel  Nialla wszedł we mnie .  Kiedy już to zrobił wygięłam się w łuk . Chłopak przejechał dłońmi wzdłuż mojego ciała . Zaczął się powoli we mnie poruszać . Zacisnęłam zęby aby ukoić ból .Chłopak  poruszał się we mnie coraz szybciej .
-Niall to boli- krzyknęłam .  A po moim policzku spłynęły łzy.


chcesz wiedzieć co będzie dalej ? skomentuj :)