14 lipca 2013

rozdział 3

Spojrzałam blondynowi prosto w oczy . Na jego twarzy pojawił się uśmiech .Nie odwzajemniłam go .
- co ty robisz ?- wyszeptałam .  W tym momencie  nie  wiedziałam jak mam zareagować .
-  rozgrzewam cię kochanie - chłopak położył mnie na sofę i rozkraczył moje kolana na bok ,po czym sam się między nie położył . Czule całował mnie po szyi . Próbowałam go od siebie odciągnąć .
- Niall zejdź ze mnie  - w tym momencie poczułam jak jego dłoni przejeżdża po mojej kobiecości . Cicho pisnęłam .
- proszę -   chciało mi się płakać . Nie chciałam stracić dziewictwa tak szybko  i w takim momencie .
Niall zszedł ze mnie i zmierzył mnie wzrokiem . Szybko owinęłam się w ręcznik .
-pójdę się ubrać -  chłopak skinął głową  . Ostatni raz zmierzył mnie wzrokiem  i przegryzł dolną wargę .
Nie minęło 10 minut a ja już przyszłam do niego w dresowych spodenkach i koszulce .
- chcesz herbaty ? - usiadłam  na przeciw jego . Blondyn był zamyślony ,przez to moje pytanie do niego nie dotarło .
-Niall  ? !- Chłopak spojrzał na mnie .
- chcesz herbaty  ?- posłałam mu sztuczny uśmiech . Nic nie odpowiedział .Skinął głową .Dlaczego on nie chce ze mną rozmawiać . ? Nie odpowiada na moje pytania . Dziwny jest. Poszłam do kuchni i  przygotowałam dwie gorące herbaty i wróciłam do  niebieskookiego blondyna .Podałam mu herbatę .
-  zostaniesz na noc ?- zapytałam wgapiona w kubek .
- jeśli chcesz - Siedzieliśmy jeszcze tak z jakieś pół godziny w ciszy .  Liczyłam na jakiekolwiek pytania z jego strony . Ale nic .Cisza  .
- chodźmy już na górę .- wstałam z sofy i złapałam chłopaka za rękę tym samym ciągnąc go do swojego pokoju . Zmęczona opadłam na łóżko . Niall położył się obok mnie . Odwróciłam się w jego stronę uważnie się mu przyglądając . Chłopak wyciągnął  paczkę fajek i odpalił szluga .Bez zastanowienia  odwróciłam się od niego trochę zdenerwowana. Nie lubiłam tego zapachu . Dym rozprzestrzeniał się po całym pokoju , tym samym drażniąc moje nozdrza . Kiedy chłopak skończył otulił mnie kołdrą a następie swoim ramieniem . Uśmiechnęłam się pod nosem . Poczułam delikatny pocałunek na czubku głowy a następnie dziwne uczucie w żołądku .
- dobranoc -wyszeptał  .
- dobranoc .- odpowiedziałam , a po chwili usnęłam z zmęczenia .
    Po obudzeniu się Niall już nie było . Spojrzałam na zegarek , była już godzina 14:40 . Cholera nie poszłam dziś do szkoły . Wstałam z łóżka i poszłam pod prysznic odświeżyć się . Umyłam zęby i ubrałam na siebie coś luźnego . Zeszłam na dół do kuchni . Ujrzałam  w półce paczkę otwartych fajek taty .Odpaliłam jednego szluga i się zaciągnęłam .Zakrztusiłam się dymem , i zaczęłam kaszleć . Zgasiłam peta i wyrzuciłam do kosza.  Ubrałam trampki , zarzuciłam na ramię torbę  i wyszłam na miasto coś zjeść. W drzwiach do baru zauważyłam Nialla  obejmującego jakąś dziewczynę . Poczułam się cholernie zazdrosna . Wciekła przeszłam koło  niego i jego nowej towarzyszki .Szturchnęłam go ramieniem . Nie obchodziło mnie   to czy mnie zauważył .  Zamówiłam sobie frytki i zajęłam miejsce  w rogu przy ścianie .  Po trzydziestu minutach opuściłam pomieszczenie . Założyłam słuchawki na uszy i włączyłam muzykę na mp3 którą wcześniej wygrzebałam w torbie . Poczułam jak ktoś obejmuje mnie od tyłu .Nie musiałam się odwracać wiedziałam że to Niall . Poznałam po perfumach i zapachu tytoniu . Ściągnęłam słuchawki i odwróciłam się do niego .
- czego chcesz ? - spojrzałam  mu prosto w oczy .
- ciebie -  głupio się uśmiechnął  a jego ręce powędrowały na moje biodra .
- yhym  patrz bo już dostałeś  .-odsunęłam się od niego i zaczęłam iść przed siebie .  Nie odeszłam za daleko . Poczułam mocny uścisk na nadgarstku . .
- o co ci chodzi ?- był zdenerwowany  ,a   za razem taki niewinny myśląc że nie wiem co robił z tamtą dziewczyną .
-  idź sobie do tamtej dziewczyny  -krzyknęłam na niego a on przyparł mnie do pobliskiego słupa .  Złapał mnie za podbródek  , zmuszając mnie przy tym do patrzenia mu w oczy .
- skurwiel . -  wyszeptałam mu prosto w twarz .  Po tych słowach chłopak uderzył mnie .
-   do mnie będziesz wyrażać się z szacunkiem . - położył dłoń na moich policzkach ,po czym mocno je ścisnął .  Zamknęłam oczy aby nie patrzeć na niego  . Podjechał do nas jakiś samochód .Niall mnie puścił i wsiadł do niego . Pobiegłam do domu  .  Byłam w szoku do czego chłopak jest zdolny . Nie chciałam   pokazywać swojej słabości .  Postanowiłam  być dzielna . Wzięłam się za sprzątanie domu. Koło 19 skończyłam . Skoczyłam pod prysznic . po 15 minutach wyszłam , ubrałam krótką czarną sukienkę i zrobiłam mocny makijaż  .  Poszłam do klubu , który znajdował się po drugiej stronie ulicy . Wszędzie były pół nagie kobiety i pełno  napalonych mężczyzn . Podeszłam do lady aby zamówić sobie drinka  . Nie chciałam bawić się na trzeźwo .  Niestety zamiast tańczyć cały czas piłam drinki i żartowałam z jakimiś chłopakami .Tą dobrą zabawę przerwał Niall i czwórka jego przyjaciół .  Moi towarzysze natychmiast odeszli . Niall złapał mnie za nadgarstek i prowadził do jakiegoś stolika .
- pogadamy sobie  o tym jak będziemy sami  - na jego słowa jedynie się zaśmiałam . Zajęliśmy miejsca przy stoliku . Byłam otoczona jego znajomymi .
- kim ona jest ?- zapytał jakiś loczek .
Anastasia . Jest moja -   nie zareagowałam. Chłopcy odeszli od nas po 15 minutach . Niall pogładził mnie dłonią po policzku w  który wcześniej mie uderzył. Odsunęłam głowę od niego . 
- nie uderzę cię .-  przeniósł swoją rękę na moje odo i przesuwał ją coraz wyżej .  Złapałam za jego  nadgarstek i odsunęłam  jego dłoń od mojego uda . 


Chcesz wiedzieć co się stanie dalej ? skomentuj  

12 komentarzy:

  1. Co rozdział to lepszy . Nie mogę się po prostu doczekać co będzie dalej . Zachowanie Niall'a jest nie do pomyślenia . podoba mi się serio / www.imaginy69onedirection.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. ale zajebiste ! pisz dalej

    OdpowiedzUsuń
  3. pisz dalej proszę!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. mozna sie dowiedzieckiedy bedzie kolejny rozdział?

    OdpowiedzUsuń
  5. daaaleeej! genialne! *____* ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. daaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaalej !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. next i to szybko *_*

    OdpowiedzUsuń

Szablon by S1K